niedziela, 9 października 2016

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 2540

 RADOSNY 
 XVI DZIEŃ PAPIESKI 
 NAM NAS*AŁ 
UCZCIJMY GO WIĘC
CHWILĄ REFLEKSJI 
Kościół nie wniósł niczego do cywilizacji. Poczynił pewien postęp i stał się nieco bardziej przyzwoity, co jest odbiciem postępu cywilizacyjnego, który dokonał się poza kościołem i zazwyczaj wobec silnej opozycji kościoła. Zresztą kościół zawsze opierał się procesom cywilizacyjnym. Walczył do upadłego, stosując chwyty czyste i poniżej pasa, żeby zachować możliwie najdłużej pozostałości zaprzeszłej średniowiecznej teologii z jej całym infantylnym moralizowaniem, okrutnymi zwyczajami i średniowiecznym podejściem do wiary. 
Emanuel Haldeman-Julius 
***
Współczesny przykład
ilustrujący powyższą tezę...
|||||
|||
|
 profesor nauk teologicznych 
Jest Pan katolikiem od chwili chrztu, a zwolennikiem określonej partii od pewnego czasu. Partie i rządy przemijają, a słowo Boga trwa na wieki. ... słowo, którego aktualnie strzeże Kościół, którego Pan jest członkiem.
Ignacy Dec
(w liście otwartym do prezydenta RP 
Bronisława Komorowskiego, 
apelującym o nie podpisywanie
wcześniej przyjętej przez Sejm
ustawy o przeciwdziałaniu przemocy)
***
Dziś adresat cytowanego ,,naukowego" listu przeszedł już do politycznej historii najnowszej, a niby-urzęduje ersatz prezydenta (zawsze z niezawodnym długopisem, do usług Prezesa Pana) >>> pan Nikt (ang. Mr Nonentity). Mimo wszystko jednak z zapartym tchem czekamy na jakieś rozwiązanie siłowe w stosunku do POprzedniejwinaTuska ekipy - (zbiorową) ekskomunikę czy może coś bardziej spektakularnego - jako że ogólny poziom świątobliwo-bogoojczyźnianego (kiepsko skrywanego) wQrwienia sięga górnej strefy stanów alarmowych. Będzie prawe to i do tego jeszcze sprawiedliwe.
***
A w tzw. międzyczasie...
|||||
|||
|
Edukacja naukowa i religijna nie przystają do siebie. Wprawdzie kler skończył z mieszaniem się do kształcenia na poziomie wyższym, w które jestem bezpośrednio zaangażowany, ale wciąż ma kontrolę nad edukacją dzieci. Oznacza to, że dzieci muszą się uczyć o Adamie i Noem zamiast o ewolucji; Dawidzie, który pokonał Goliata zamiast o Kochu, który pokonał cholerę; o wstąpieniu Chrystusa do nieba zamiast o braciach Montgolfier i Wright. Na domiar złego uczą się, że jest zaletą przyjmowanie twierdzeń bez stosownego dowodu, co sprawia, że w późniejszym życiu padają ofiarą szarlatanów wszelkiej maści, a to z kolei bardzo utrudnia im zaakceptowanie metod rozumowania, które z powodzeniem są stosowane w nauce.
J. B. S. Haldane
---
Religia wciąż pasożytuje w szczelinach naszej wiedzy, które nie zostały jeszcze wypełnione. Jak pluskwy w pęknięciach na ścianie i meblach, w lukach nauki czają się cuda. Uczony te luki w naszej wiedzy zagipsowuje; co bardziej wojowniczy racjonalista rozgniata robaki gdy wyjdą z ukrycia. Obaj mają właściwe sobie obszary działania i powinni zdawać sobie sprawę z tego, że są sprzymierzeńcami. 
J. B. S. Haldane
***
W miarę postępu nauki Bóg ma coraz mniej do roboty. Wszechświat jest wielki, więc oczywiście On/Ona/Ono mógłby/mogłaby/mogłoby z powodzeniem znaleźć zajęcie w wielu miejscach. Jednak dzieje się inaczej - na naszych oczach wyraźnie ewoluuje Bóg Luk, to znaczy, że wszystko, czego ostatnio nie możemy wyjaśnić przypisuje się Bogu. Ale gdy później po jakimś czasie znajdujemy wyjaśnienie, przestaje to stanowić domenę Boga.
Carl Sagan
***
To Polska (nie Papieska!) Akademia Nauk
|||||
|||
|
 
  Kkolumna w nauce polskiej
 
***
Nauka, w przeciwieństwie do teologii, nigdy nie prowadzi do obłędu.
Luther Burbank

ARE YOU READY TO...
USE YOUR BRAIN?

 PODAJ DALEJ! 
                                          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz