niedziela, 1 września 2024

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 5418

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
RELIGIA TO NIE LUDZIE,
TO IDEOLOGIA

 NAJWAŻNIEJSZA REWOLTA 
 
Papież Grzegorz [I Wielki], mój przyjacielu katoliku, był w VI w. największym na świecie właścicielem niewolników. Ogłaszając, że koniec świata nastąpi w r. 600, łaskawie pozwolił właścicielom ziemskim i właścicielom niewolników przekazywać mienie Kościołowi - Bóg przecież nie potępi Kościoła za jego bogactwo - i wstępować do klasztorów. Papiestwo wkrótce miało z ziemi dochód rzędu 2 milionów talarów rocznie - kwotę ogromną jak na owe czasy ubóstwa. Wielka liczba niewolników uprawiała 1800 mil kwadratowych* dóbr kościelnych. Grzegorz od czasu do czasu uwalniał ich - gdy mieli pieniądze. Nigdy nie potępił niewolnictwa. Nigdy nie pozwolił niewolnikowi zostać duchownym i potwierdził wyraźnie (Epp. vii, 1), że niewolnicy nie mogą poślubiać wolnych chrześcijan.
Joseph McCabe
_______________________________
* 460 000 ha, czyli np. 9 x obszar Warszawy albo 30 x obszar Lublina czy 46 x obszar Opola. Polski Kościół kat. posiada ok. 100 000 ha.
***
A co qrde miał robić, szanowny panie McCabe, skoro Nieomylne Słowo wyraźnie mu to nakazywało! Może miał ryzykować wieczne wakacje w piekle, w którym pan się teraz smażysz (ku orgazmowi sprawiedliwych) za prucie mordy na święty Kościół i Boga (koniecznie w tej kolejności)?
|||||
|||
|
 BIBLIA TYSIĄCLECIA  

 Stary Testament 
Ks. Kapłańska, rozdz. 25, ww. 44-46
Kiedy będziecie potrzebowali niewolników i niewolnic, to będziecie ich kupowali od narodów, które są naokoło was.
 Nowy Testament 
List św. Pawła do Kolosan, rozdz. 3, w. 22
Niewolnicy, bądźcie we wszystkim posłuszni doczesnym panom, nie służąc tylko dla oka, jak gdybyście mieli się ludziom przypodobać, lecz w szczerości serca, bojąc się [prawdziwego] Pana.
Nowy Testament
1 List św. Pawła do Tymoteusza, rozdz. 6, ww. 1-5
Wszyscy, którzy są pod jarzmem jako niewolnicy, niech dalej uważają swych właścicieli za godnych pełnego szacunku, aby o imieniu Bożym i o nauce nigdy nie mówiono źle. A ci, którzy mają wierzących właścicieli, niech nie patrzą na nich z góry, ponieważ są braćmi. Wręcz przeciwnie, niech z tym większą gotowością będą niewolnikami, gdyż ci, którzy odnoszą korzyść z ich dobrej służby, są wierzącymi i umiłowanymi. Wciąż tego nauczaj i udzielaj tych usilnych zachęt. Jeżeli ktoś głosi inną naukę i nie zgadza się ze zdrowymi słowami - słowami naszego Pana, Jezusa Chrystusa - ani z nauczaniem odpowiadającym zbożnemu oddaniu, ten jest nadęty pychą, niczego nie rozumie, lecz pod względem umysłowym choruje na dociekania i spory o słowa...
Właściciele godni pełnego szacunku.
|||||
|||
|
  

 Oto zdrowe słowa! 
(Kto je powiedział?)
|||||
|||
|
 
 Nieprzyjaciół zaś moich, 
tych, 
którzy nie chcieli, 
żebym nimi rządził, 
przyprowadźcie tu
i
  zabijcie 
na moich oczach.
***

Najważniejszą rewoltą jest ta przeciwko wyjątkowej tyranii teologii, widma Boga. Dopóki mamy pana w niebie, dopóty pozostaniemy niewolnikami na ziemi.
Michał Bakunin

ARE YOU READY TO...
REBEL?
 PODAJ DALEJ! 
                                                 

sobota, 31 sierpnia 2024

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 5417

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ 
RELIGIA TO NIE LUDZIE,
TO IDEOLOGIA

 OHYDA - NIE DOTYKAĆ! 
czyli
  PAN 
 O HIGIENIE INTYMNEJ 
 PAŃ 
 (I NIE TYLKO) 
|||||
|||
|
 BIBLIA TYSIĄCLECIA 
 Stary Testament 
Ks. Kapłańska, rozdz. 15, ww. 25-30
Jeżeli 
 kobieta 
doznaje upływu krwi 
przez wiele dni 
poza czasem swojej
nieczystości  miesięcznej
albo jeżeli doznaje upływu krwi 
trwającego dłużej
niż jej nieczystość miesięczna, 
to
będzie nieczysta
przez wszystkie dni 
nieczystego upływu krwi, 
tak jak podczas 
nieczystości miesięcznej. 
Każde łóżko,
na którym się położy 
podczas swojego upływu [krwi], 
będzie dla niej takie, 
jak łóżko podczas jej
miesięcznej nieczystości
Każdy przedmiot,
na którym usiądzie, 
będzie nieczysty,
jak gdyby to była
nieczystość miesięczna. 
Każdy,
kto dotknie się tych rzeczy,
będzie nieczysty
wypierze ubranie,
wykąpie się w wodzie 
i będzie nieczysty
aż do wieczora. 
Jeżeli zostanie ona oczyszczona
ze swojego upływu [krwi], 
to odliczy sobie siedem dni
i potem będzie
czysta. 
Ósmego dnia
weźmie dwie synogarlice 
albo dwa młode gołębie 
i przyniesie je
do kapłana, 
przed wejściem
do Namiotu Spotkania. 
Kapłan złoży w ofierze
jednego
jako ofiarę przebłagalną
drugiego
jako ofiarę całopalną. 
W ten sposób
kapłan dokona za nią 
przebłagania wobec Pana 
z powodu jej
nieczystego upływu [krwi].
Ponadto, Szanowne Panie,
żeby nie było wątpliwości:
|||||
|||
|
 Nowy Testament 
Ew. wg. św. Mateusza, rozdz. 5, w. 17,18
[Jezus:]
Nie sądźcie,
że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków.
Nie przyszedłem znieść,
ale wypełnić
Zaprawdę bowiem powiadam wam: 
Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, 
 ani jedna jota, ani jedna kreska 
 nie zmieni się w Prawie, 
 aż się wszystko spełni. 
***
Tak oto Wszechmogący Bóg, stwórca ogromnego wszechświata (setek miliardów galaktyk, zawierających setki miliardów gwiazd, z których liczne miliardy posiadają planety podobne do tutejszej) był obrażony ,,nieczystością" regularnego i nieregularnego krwawienia miesięcznego kobiet, które to atrakcje sam im zafundował w ramach Ętelygentnego Projektu. I to właśnie dlatego przyjmował od nich (przez pośrednika) ofiary z palonych gołębi (co na to gołębie?), by poprawić sobie nastrój swędem spalenizny, zamiast choć przez nanosekundę pomyśleć i stworzyć ,,na szybko" coś w rodzaju tamponów czy podpasek (niechby i bez skrzydełek, te można zostawić dla aniołków), tudzież innych środków higieny osobistej. Qrde, normalnie w pale się nie mieści, że wszechmogący, wszechwiedzący i nieskończenie dobry Bóg może być tak po3,14Rdolonym bezmózgowcem!

Żenujące barbarzyńsko-prymitywne cechy tego Pana są dokładnym odbiciem analogicznych cech Jego twórców (stworzyli Go przecież na swój obraz i podobieństwo), tj. pustynnych caprofilów, czyli miłośników seksu z kozami, którzy nie mieli fioletowego pojęcia o fizjologii organizmu, prawdziwych przyczynach chorób, prawach fizyki rządzących wiatrem, deszczem, porami roku itd. Na każdym kroku więc byli zdani na łaskę i niełaskę matki-przyrody; za kamieniami, drzewami, wydmami czaiły się złe duchy... No i jeszcze te cholerne baby!

Pomyśleć, że książka zawierająca podobne 3,14Rdoły jest nazywana ,,objawionym Słowem Bożym" i przez intelektualnych oszustów w sutannach prezentowana wiernym, w tym - o zgrozo! - dzieciom, jako najwyższy autorytet moralny i źródło prawdy. WTF!!!???
 JAK DŁUGO JESZCZE? 

P.S.
Ups! - o mały włos
byłbym zapomniał,
a to przecież kwestia
najwyższej rangi
(co tam galaktyki
i inne kosmiczne badziewie)...
|||||
|||
|
 BIBLIA TYSIĄCLECIA 
 Stary Testament 
Ks. Kapłańska, rozdz. 20, w. 18
Jeżeli kto 
obcuje cieleśnie 
z kobietą mającą 
miesięczne krwawienie
i
odsłoni jej nagość,
obnaża źródło jej [krwi],
a ona też odsłoni 
źródło swojej krwi,
to
oboje 
będą wyłączeni spośród swojego ludu.
(innymi słowy - wy3,14Rdalać zboczeńcy!)
Na szczęście dziś nikt nie musi się przejmować kretyńskimi nakazami niedouczonego Wszechwiedzącego Pana Naszego Po3,14Rdolonego, bo wystarczy, że wygoogluje sobie ,,plusy i minusy uprawiania seksu w czasie menstruacji", a następnie POMYŚLI i podejmie racjonalną  decyzję. Co najważniejsze, nikt takiej osoby ,,spośród swojego ludu" za to nie wyłączy. Jeśli kogoś należałoby spośród jakiegokolwiek ludu wyłączyć, to właśnie tego Chorego Hejtera Kobiet z wizerunku powyżej, bo On jest Nieczystością najgorszą z możliwych - Syfem, Kiłą i Mogiłą.
 Fuck Him! 
(oczywiście w nieseksualnym sensie)
 
ARE YOU READY TO...
 
 
BREAK FREE?
 PODAJ DALEJ! 
                                                 

piątek, 30 sierpnia 2024

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 5416

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ]
 RELIGIA TO MIT 
...jak stwierdza poniżej Hugh Hefner (1926-2017). Tej prostej prawdy jaśniej wyrazić się nie da. Jest ona intuicyjnie uchwytna dla każdego myślącego człowieka. Należy podkreślić MYŚLĄCEGO, co oznacza, że z tej kategorii wykluczeni są ,,wierzący" i ich jadouści duszpasterze-przebierańcy, którzy wciskają ordynarny kit, że poznali jakąś ,,głęboką tajemnicę istnienia". Każdy świątobliwy ćwok, bez względu na swoją szemraną pozycję -  może być nawet jakimś ojcem świętym Edkiem XVIII, patriarchą Konstantynopola (czy innego pola), Ajatollahem Muchozollachem Wielkim albo Guru Buru Wspaniałym - jeśli twierdzi, że jest w posiadaniu informacji na ten temat, to ŁŻE (najczęściej za kasę). Wszyscy razem i osobno wiedzą w tej kwestii tyle samo: dokładnie NIC, ZERO, NULL, czyli GÓWNO.  Trzeba tylko uczciwie to przyznać i żyć w zgodzie ze znanymi od tysiącleci elementarnymi zasadami ludzkiej przyzwoitości. Zabobon nie ma tu nic do roboty. Zajmuje tylko niepotrzebnie przestrzeń intelektualną, opóźnia postęp i wznieca konflikty. Spójrzmy na naturę tych ostatnich w dzisiejszym XXI-w. świecie. Czy może ścierają się tu jakieś umiarkowane frakcje ateistów z ateistycznymi fundamentalistami prześladującymi nie-ateistów; zrzucającymi ich z dachów wysokich budynków, wieszającymi ich, ścinającymi im głowy za niedostatecznie głęboką niereligijność i brak wiary w bóstwo/bóstwa albo za wiarę w takowe? To pytanie, jakby co, jest qrde czysto retoryczne. 
Oto źródło św. wiedzy tajemnej

***
12 listopada 2011
Nie mam pojęcia. Zawsze zdumiewają mnie ludzie, którzy sądzą, że faktycznie jakieś mają. Jest dla mnie zupełnie jasne, że religia to mit. Jest ona czymś, co wynaleźliśmy, żeby wyjaśnić niewytłumaczalne. Swoją religię i duchową stronę życia wywodzę z poczucia związku z rodzajem ludzkim i naturą tej planety i wszechświata. Jestem pełen ogromnego podziwu dla tego wszystkiego: jest to tak fantastyczne, tak złożone, tak niepojęte. Jaki to wszystko ma sens, jeśli w ogóle jakiś ma? A jak to wszystko może istnieć, jeśli  żadnego sensu nie ma? Uważam, że każdy, kto sugeruje, iż zna odpowiedź jest tylko powodowany potrzebą wymyślania odpowiedzi, ponieważ żadnych odpowiedzi tego rodzaju nie znamy.
Hugh Hefner
(odpowiadając na pytanie:
Co według pana dzieje się po śmierci?)
---
Anonimowy 12 czerwca 2014 06:57
Byt nie posiada atrybutów sensu i celu. Obce mu też nacechowanie dobrem i złem. Istnienie np. kamienia nie znajduje żadnego uzasadnienia (poza ludzką skala wartościowania)-kamień jest pozbawiony świadomości. A ,,Jeśli byłby sens życia, byłby tyranem naszej wolności''-dowodzi nie tylko J. van Heerdenen.
Naturze wystarcza motywacja.
Tylko człowiek nobilitując swoją bezcelową i pozbawiona sensu egzystencję nadaje znaczenie wszelkim zjawiskom. Wartościując tworzy zasady antropiczne i antropocentryczne, co w konsekwencji doprowadziło do bytów transcendentnych tj; bóg, absolut, pierwszy poruszyciel.
Celowość, sens i wartościowanie są elementami sprawczymi wiary. Mitologizują naturę.

Artur Pocieszko

zenjk  12 czerwca 2014 12:22
Kolego Arturze,
Przykro czytać to, co piszesz. Dlaczego? Bo wydaje Ci się, że znasz odpowiedzi (i je przytaczasz) - zamiast, jak człowiek rozsądny - w zakresie, gdzie nie ma pewnych odpowiedzi, jedynie stawiać pytania.
To jest nie tylko śmieszne - to po prostu budzi grozę, bo takich ludzi pewnych swojej nieomylności było paru w historii (Hitler, Stalin, itp.) i zawsze się to źle kończyło.
Żebym nie tylko krytykował: przykładowo 1. zdanie z Twojej notki powinno brzmieć: CZY BYT POSIADA ATRYBUT SENSU I CELU? CHYBA RACZEJ NIE.....itd.

Anonimowy 12 czerwca 2014 15:31
Jegomość zenjk.
Usiłujesz prostować zwoje mózgowe stawianiem pytań, na które jednokomórkowce znają odpowiedź. Mam np; pytać kamień, górę, naturę czy posiadają świadomość swojego istnienia, mają sens i cel zaistnienia. A np; tzw. pioruna czy jest zły, czy dobry.
Proszę o dowcipniejszy zestaw pytań.
* * *
Posługiwanie się analogią do Hitlera czy Stalina jest nie tyle nie na miejscu ile poniżające...uciekającego się do porównań ni z gruchy, ni pietruchy. Albo zaświadcza o pustce miedzy uszami.
Bywaj zdrowy.

Artur Pocieszko

zenjk 12 czerwca 2014 17:35
Zostałeś złapany!, bo Bytem nie jest każdy przedmiot, czy zjawisko z osobna, lecz wszechświat jako całość - a jego sensu i celu nie dojdą filozofowie, lecz fizycy, astronomowie, kosmolodzy, itd. Więc drogi humanisto - więcej pokory wobec świata, proszę! - a nadmiar pewności swoich racji szkodzi sprawie!

***
ARE YOU READY TO...
 
RELIGIA TO NIE LUDZIE,  
TO IDEOLOGIA
ASK REAL QUESTIONS?
 PODAJ DALEJ! 
                                            

czwartek, 29 sierpnia 2024

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 5415

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
RELIGIA TO NIE LUDZIE,
TO IDEOLOGIA
 
 NADZIEJA ROBAKÓW 
Nie wiem, czy ten świat ma sens, który poza niego wykracza. Ale wiem, że tego sensu nie znam i że nie jest możliwe, bym go właśnie teraz poznał. Jakiż sens może mieć dla mnie sens spoza mojej egzystencji? Mogę pojmować tylko w kategoriach ludzkich. 
Albert Camus
***
Monsieur Camus, spieszę donieść, że żadnego transcendentnego sensu nie ma. W kategoriach ludzkich człowiek się rodzi, żyje i umiera. Ani przed jego przyjściem na świat, ani po zejściu z niego nie dzieje się absolutnie nic. Panuje nicość. Oto poniżej dwa odległe od siebie o prawie 20 wieków głosy na ten temat. Osobiście wierzę im, bo nie uwłaczają (mojemu) rozumowi.
***
Jednakowo niemądre jest to,  jak ci chrześcijanie przyjmują, że gdy ich bóg rozpali ogień (jak zwykły kucharz!), to cała reszta rodzaju ludzkiego całkowicie się usmaży, a tylko oni jedni unikną spalenia - nie tylko ci żyjący w danym czasie, zauważcie, ale, jak mówią, też ci, co dawno pomarli wyjdą spod ziemi mając te same ciała, jakie mieli uprzednio. Pytam was: czyż nie jest to nadzieja robaków? Bo jakaż to ludzka dusza miałaby pożytek ze zgniłego trupiego ciała? Już sam fakt, że niektórzy żydzi i nawet niektórzy chrześcijanie odrzucają te nauki o wychodzeniu trupów z grobów dowodzi jak są one obrzydliwe; zwyczajnie przyprawiające o mdłości i nie do zniesienia. Albo inaczej, jakież to ciało mogłoby powrócić do swojej pierwotnej formy czy stać się tym samym, czym było przed całkowitym zgniciem? I oczywiście nie mają na to żadnej odpowiedzi, a jak to ma miejsce w większości przypadków, gdy odpowiedzi brak, uciekają się do stwierdzenia ,,Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych".
Celsus
 ***
Umarłych wieczność dotąd trwa, 
dokąd pamięcią się im płaci.
Wisława Szymborska
***
Tylko tyle i aż tyle.

Oczywiście taka na przykład pasożytnicza Kkorporacja zabobonu twierdzi, że dokładnie wie, co się dzieje po śmierci. Ale przecież na tym właśnie polega jej sakro-geszeft! Wciskanie (za Bóg zapłać, tzn. co łaska, ale nie mniej niż...) nienamacalnych dóbr nadprzyrodzonych, celem nabycia bardzo namacalnych dóbr doczesnych; urządzanie zastraszonym naiwnym życia na TAMTYM świecie, by za wyłudzony od nich szmal urządzić luksusowo swoje na TYM. 

P.S.
Dlaczego funkcjonariusze Kkorporacji nigdy nie opowiadają o tym, co się dzieje przed urodzeniem? Na przykład tacy mormoni wiedzą to wszystko w szczegółach. Czyżby byli lepiej poinformowani, dlatego że mają głębszy wgląd w tę sferę?
|||||
|||
|
Kto wie...
***
 GRATISSIMUS NUMMUS
(NAJMILSZA GOTÓWKA)
(...) jak co roku prosimy o symboliczna różę dla Matki Najświętszej. Dobre dziecko przychodzi do swojej Matki z kwiatem. Przyjdźmy i my z darem. Symboliczną różą, to jest z ofiarą na Jej radio. (...) Pan Jezus i Matka Najświętsza na pewno wynagrodzą każdemu kto pomaga w tej Bożej sprawie. Ofiarę na Radio Maryja - tak jak co roku - będziemy składać do skarbonek w specjalnych namiotach na Jasnogórskim placu.
Tadeusz Rydzyk 
(fragm. apelu o zrzutkę
publ. na stronie Radia Maryja; pisownia oryg.)
***
O tej sferze ci panowie wiedzą wszystko.
Cóż, jest kaska, jest łaska...
(i cała qpa sensu)
Na pewno!

ARE YOU READY TO...
OBEY...
 
THE HOLY MEN?
 PODAJ DALEJ!