niedziela, 7 sierpnia 2016

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 2477

  A P E L  
 do bojowników 
 Al-Kkaidy, 
 Kku Kklux Kklanu 
 i wszystkich Kkatolibów 

Kkraj was potrzebuje! 

Bierzcie prawo w swoje ręce i zmieńcie ten haniebnie liberalny artykuł 196 k.k.:
Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
tak, by odpowiadał najwyższym światowym standardom. Zastąpcie też istniejący kodeks karny Kkanonicznym  Kkodeksem Kkarnym. Weźcie sobie za wzór, np. bardzo odpowiedzialne i godne najwyższego szacunku anty-bluźniercze prawo Islamskiej Republiki Pakistanu (pow. ~803 000 km2, ludność  ~196 000 000; armia: służba czynna ~600 000, rez. ~500 000; posiada broń nuklearną), które m.in. stanowi: 

art. 295-A
Kto z rozmyślnym zamiarem i złośliwą intencją obrażania uczuć religijnych którejkolwiek klasy obywateli Pakistanu, w słowach, w piśmie lub mowie albo przez przedstawienie wizualne, znieważa religię lub wierzenia religijne tej klasy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 10 albo grzywny lub obu.
art. 295-B
Kto rozmyślnie bezcześci, niszczy czy profanuje egzemplarz świętego Koranu albo dowolny jego fragment lub używa go w jakikolwiek obraźliwy sposób czy w jakimkolwiek nielegalnym celu, podlega  karze dożywotniego więzienia.
art. 295-C
Kto słowem, mówionym lub pisanym, czy przez przedstawienie wizualne albo przez jakiekolwiek pomówienie, aluzję czy insynuację, bezpośrednio lub pośrednio, obraża uświęcone imię świętego Proroka Mahometa (pokój Mu) podlega karze śmierci lub dożywotniego więzienia i grzywny.
art. 298
Kto z rozmyślnym zamiarem zranienia uczuć religijnych osoby wypowiada słowo lub wydaje dźwięk słyszalny dla tej osoby albo czyni gest zauważalny dla tej osoby, albo umieszcza przedmiot zauważalny dla tej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do 1 roku albo karze grzywny lub obu.
 Niech wreszcie Polska stanie się PolsKką!  

ARE YOU READY...

Komu należy się większe współczucie - pisarzowi spętanemu i zakneblowanemu przez policję czy temu, który ma pełnię wolności, ale nic więcej do powiedzenia?
Kurt Vonnegut

TO SURRENDER?
 PODAJ DALEJ! 

                    †                    

1 komentarz:

  1. @Autor,
    A jednak dochodzę do wniosku, że te wszystkie argumenty przeciwko wierze, które tu są przytaczane są głęboko niesłuszne. Otóż: przechodząc przez ulicę po pasach wierzę, głęboko i czasami mylnie, że nadjeżdżające auto zatrzyma się przed przejściem dla pieszych. Moja wiara jest czysta i nie skażona zwątpieniem, a jej pozytywny efekt sprawia, że utwierdzam się w mniemaniu: „idź zdrów, twoja wiara cię zachowała przy życiu” (albo jakoś podobnie).
    Czym byłbym bez tej wiary? – prochem i Nietzschem.

    OdpowiedzUsuń