Facet żył 1800 lat temu, ale gada jak dzisiejszy. Nie miałby najmniejszego problemu ze znalezieniem wspólnego języka z ludźmi normalnymi (tj. niewierzącymi) tu i teraz. Religijny nonsens jest ponadczasowy. Logika do rozgniatania go jak wesz też.
Bóg
wygania człowieka z ogrodu specjalnie stworzonego dla jego w nim
pobytu.
Jeśli to wydaje się głupie, to jak głupi jest sposób, w jaki
ponoć powstał świat. Przeznaczają oni [chrześcijanie w swojej opowieści]
pewne dni na stworzenie,
zanim jeszcze dni zaistniały. Bo jakże mogły istnieć dni, skoro niebo nie zostało stworzone ani ziemia umocowana, ani słońce umieszczone na niebie? Czy nie jest absurdem sądzić, że najwspanialszy Bóg składał swoje dzieło jak murarz, mówiąc - ,,Dzisiaj zrobię jedno, jutro drugie..." i tak dalej, robił to trzeciego, tamto czwartego, a coś jeszcze piątego i szóstego dnia? Nic dziwnego więc, że ten Bóg, podobnie jak zwykły robotnik, traci siły i po sześciu dniach potrzebuje odpoczynku. Czy muszę dodawać, że Bóg, który się męczy, pracuje rękami i wydaje polecenia niczym nadzorca, nie działa jak Bóg?
zanim jeszcze dni zaistniały. Bo jakże mogły istnieć dni, skoro niebo nie zostało stworzone ani ziemia umocowana, ani słońce umieszczone na niebie? Czy nie jest absurdem sądzić, że najwspanialszy Bóg składał swoje dzieło jak murarz, mówiąc - ,,Dzisiaj zrobię jedno, jutro drugie..." i tak dalej, robił to trzeciego, tamto czwartego, a coś jeszcze piątego i szóstego dnia? Nic dziwnego więc, że ten Bóg, podobnie jak zwykły robotnik, traci siły i po sześciu dniach potrzebuje odpoczynku. Czy muszę dodawać, że Bóg, który się męczy, pracuje rękami i wydaje polecenia niczym nadzorca, nie działa jak Bóg?
Celsus
Tylko dzieci żal.
P.S.
Wielu w Kkraju oficjalnie twierdzi,
że szkoła nie jest właściwym miejscem
dla religii.
Tylko nieliczni twierdzą,
że umysł dziecka też nie.
Oto właściwe miejsce
|||||
|||
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz