
Żaden naród nigdy nie odrzuca religii nagle; raczej z niej stopniowo wyrasta. Nikt nie widzi, jak religia umiera; martwe religie są niczym martwe języki czy przestarzałe obyczaje: proces zanikania jest długi i - jak w przypadku lodowca - uchwytny tylko dla starannego obserwatora poprzez porównania obejmujące długie okresy.
Charles Bradlaugh
Tak było w historii, ale nie jestem pewna, czy tak wciąż będzie.
OdpowiedzUsuń