środa, 11 stycznia 2012

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 725

 JEST NADZIEJA?  

To dziś prawdziwy cud, 
że mimo tak dużej liczby jedynych słusznych religii 
ich wyznawcy nie rzucają się masowo sobie nawzajem
i osobom niereligijnym do gardeł, 
by siłą ustanawiać swoje natchnione dogmaty.

Można to prawdopodobnie przypisać 
pewnemu genowi racjonalności w naturze człowieka; 
zbiorowemu instynktowi samozachowawczemu, 
wypadkowej sile wymuszającej ruch naprzód; 
ukrytej często głęboko intuicji, że te religie, 
mimo pozornej ich atrakcyjności,
swoistej placeboterapeutyczności
w ostatecznym rozrachunku
prowadzą  ludzkość na manowce.

Może kiedyś, gdy taki pogląd przeważy,
będziemy rzucać się sobie...
 w ramiona.
***
Niesprawiedliwość jest grzechem. Natura stworzyła racjonalne jednostki dla ich wzajemnego dobra, każdą do pomocy swoim bliźnim stosownie do ich zasługi, a w żadnym razie nie po to, by ich krzywdzić.

Gdy wszyscy wokół dają wobec ciebie upust krytyce czy złej woli, czy jakiemukolwiek krzywdzącemu oburzeniu .... to wciąż jest twoją powinnością myśleć o nich dobrze; bo natura uczyniła ich twoimi przyjaciółmi.
Marek Aureliusz
***
 
Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy.
Książę Pokoju, Dobry Pasterz
(Nieomylne Słowo Boże: Mt 10,34-36)
---
Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pościnajcie w moich oczach.
Książę Pokoju, Dobry Pasterz
(Nieomylne Słowo Boże: Łk 19,27)
---
Kto zaś nie ma [pieniędzy], 
niech sprzeda płaszcz i kupi sobie miecz.
Książę Pokoju, Dobry Pasterz
(Nieomylne Słowo Boże: Łk 22,36)

                                                                                          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz