niedziela, 2 grudnia 2018

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 3324

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
 NICZYM LALKI 
 
Modlitwy i ofiary są bezużyteczne.
Arystoteles
***

Modlitwy są dla ludzi niczym lalki dla dzieci - dość przydatne i przynoszą pociechę, ale niełatwo traktować je serio.
Samuel Butler
***
Jeśli pominąć psychoefekt placebo (prawdę mówiąc, rozmowa z nieurojonymi przyjaciółmi działa lepiej), modlitwy są całkowicie bez sensu (można spytać tych wszystkich walniętych wierzących posłów, którzy kilka lat temu w czasie suszy modlili się o deszcz), tak jak i cuchnące ofiary z palonych krów, drobiu, kotów itp. Niemniej jednak dziś hojne ofiary w brzęczącej monecie albo szeleszczącym banknocie (non olet!) są niezwykle mile widziane przez Pana Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela Nieba i Ziemi. Poświadczy to w Jego imieniu  mieszkający w wypasionym pałacu szef Kkorporacji - nieomylny papież, tudzież każdy tłusty kardynał, arcybiskup czy inny świątobliwy arcydarmozjad. Zasada jest prosta: im głośniejszy brzęk monet i szelest banknotów, tym ofiara skuteczniejsza. A i Pan Jezus na krzyżu się raduje, bo Mu się lżej wisi...
 P€CUNIA VOBI$CUM 
ARE YOU READY TO...
PLEASE HIM TOO?

 PODAJ DALEJ! 

                                                    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz