środa, 29 sierpnia 2018

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 3229

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
 ACH CI BISQ3,14! 
Też bym chciał być biskupem. Nie jestem i pytam: Dlaczego z górą setka panów ma w moim kraju większe prawa ode mnie?
Jan Hartman
---
To oczywiste, że jeśli ktoś chce upowszechniać jakieś poglądy, powinien za to zapłacić. Rząd powinien zaprzestać finansowania lekcji religii w szkole i oczekiwać, że Kościół będzie sam to finansował. Rząd płaci nauczycielom religii, bo chce. Konkordat zobowiązuje tylko do udostępnienia szkolnictwa publicznego do tych celów.
Jan Hartman
***
Tylko?
---
Trzeba zauważyć, że w tym Kkraju, mimo Kkorporacja zabobonu jest w przeważającej mierze finansowana z budżetu państwa, państwo nie ma ani wglądu w jej finanse, ani głosu w sprawie programu nauczania religii w szkołach państwowych czy zatrudniania w nich katechetów. Ponadto wydziały teologiczne uczelni państwowych są nadzorowane przez obce(!) państwo -  Watykan. Rola państwa polskiego ogranicza się do dostarczania kasy na kształcenie przyszłych koloratkowych oprawców rozumu funkcjonariuszy. Od reszty spraw wara! Tym samym sukienkowi osiągają rzecz zgoła niemożliwą: mają ciastko tort i jedzą żrą ciastko tort!


P.S.
Jeśli o mnie chodzi, to nie chciałbym być biskupem, czyli zawodowym pasożytem-hipokrytą, żyjącym z umyślnego sprowadzania ludzi na poznawcze manowce, judzenia i intensywnego ,,miłowania" bliźniego. Mimo że związana z licznymi przywilejami i znakomitym uposażeniem, jest to jedna z najbardziej odrażających i najpodlejszych karier zawodowych we wszechświecie, tym wszechświecie. Zwłaszcza że opiera się na władzy pochodzącej od Pana Ojca Wszechmogącego, tzn. wprost z dupy,
czyli z niekwestionowanego źródła ,,prawdy". Niech za ilustrację i dowód tej tezy posłuży poniższy fragment bardzo ważnego dokumentu opublikowanego przez jedną z archidiecezji:
(...)
4. Misja zbawienia, którą Chrystus powierzył apostołom, będzie trwać aż do końca świata (por. Mt 28, 18-20). Aby była ona wypełniona zgodnie z wolą Chrystusa, sami apostołowie zatroszczyli się o to by ustanowić swych następców. Biskupi z ustanowienia Bożego stali się następcami apostołów jako pasterze Kościoła (por. KK 20). Apostołowie, by wypełnić posługę pasterską zostali ubogaceni przez Chrystusa specjalnym wylaniem Ducha Świętego zstępującego na nich (por. Dz 1, 8; 2, 4; J 20, 22-23). Ten sam dar przekazali swoim pomocnikom przez włożenie na nich rąk (por. 1 Tm 4, 14, 2 Tm 1, 6-7), a ci zadbali o przekazanie go dalej w ramach sakry biskupiej (por. KK 21).
(...)
6. Posłany przez Pana mówi i działa nie na mocy swojego własnego autorytetu, ani autorytetu wspólnoty, z której wyszedł, ale na mocy autorytetu posyłającego – Chrystusa.
(...)
---
KK - Sobór Watykański II, Konstytucja dogmatyczna o Kościele, Lumen gentium, W: Sobór Watykański II. Konstytucje, dekrety, deklaracje. Poznań 1968,
Mt - Ewangelia wg św. Mateusza,
Dz  - Dzieje Apostolskie,
1 Tm - 1 List św. Pawła do Tymoteusza,
2 Tm - 2 List św. Pawła do Tymoteusza,
J - List św. Pawła do Jana.
No i co - z dupy? Ano z dupy. Do dupy? No do dupy. Koniec dowodu. Można teraz zrobić sobie przerwę i dokonać specjalnego wylania Ducha Świętego.

Odraza jest tym większa, że każdy podatnik chcąc nie chcąc musi dorzucać się do utrzymywania tego bezproduktywnego tałatajstwa. To tak, jak gdyby mieć ustawowy obowiązek dokarmiania karaluchów we własnej kuchni, moli w szafie czy szczurów w piwnicy.

ARE YOU READY TO...
BECOME A PARASITE?
 PODAJ DALEJ! 
                                              

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz