sobota, 5 sierpnia 2017

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 2840

 DRAPIEŻNA NAPAŚĆ 
W Kkraju jesteśmy jak dotąd na etapie likwidowania (z wielkimi trudnościami) przemocy fizycznej w rodzinie (głównie wobec kobiet i dzieci). Spytajmy, ile nam, jako gatunkowi homo ponoć SAPIENS, brakuje jeszcze do zlikwidowania przemocy INTELEKTUALNEJ wobec bezbronnych najmłodszych mieszkańców tej planety? Otóż np. ,,głęboko wierzący i praktykujący" przeciwnicy aborcji twierdzą, że ,,dziecko nienarodzone" (tj. oksymoron rozwijający się w macicy) nie stanowi własności kobiety i dlatego nie ma ona prawa przerywać ciąży (nawet gdy ta jest skutkiem bestialskiego gwałtu albo gdy płód jest nieodwracalnie uszkodzony i urodzone dziecko na pewno po krótkim czasie umrze, nierzadko cierpiąc). Czy dziecko narodzone (już nie oksymoron, a człowiek) jest zatem własnością rodziców, którzy powiedzmy mają  prawo niszczyć jego intelektualną tkankę przez zaszczepianie w niej głupkowatych dogmatów wiary i zezwalanie na religijną indoktrynację, czyli pranie mózgu przez przedstawicieli zabobonnych organizacji, takich jak kościół?
-------------
Wierzę w wiele rzeczy. Chodzi tylko o to, że religia nie jest jedną z nich, bo po dość dokładnym jej zbadaniu stwierdziłem, że jej wersja rzeczywistości jest fałszywa, obraźliwa i poniżająca. Przekonałem się też, że wprowadzanie jej w życie jest złowrogie, represyjne, oszukańcze i ogromnie niemoralne, zwłaszcza w odniesieniu do dzieci. Otóż jedną z rzeczy, w które naprawdę wierzę jest to, że wpajanie dziecku religijnych dogmatów i uprzedzeń jest drapieżną napaścią na nieukształtowany umysł; aktem sabotażu, psychicznym obrzezaniem, które powinno być nielegalne. Pewnego dnia będzie, a wtedy określenie ,,prawa człowieka" może zacznie nabierać sensu. 
Pat Condell
***
Oto jeden z niezliczonych, odrażających w swojej zimnej bezwzględności przykładów takiej podstępnej, drapieżnej napaści dilerów zabobonu na bezbronny umysł dziecka. Jest to potrzask, z którego będzie mu bardzo trudno później się wydostać. I o to właśnie chodzi!
|||||
|||
|
 

Ach! To jest tak cudownie proste, kochane dzieciaczki, nieprawdaż? Tylko źli ludzie - wszelcy ateiści, sceptycy, racjonaliści i im podobni, którzy na pewno wylądują w piekle -  wszystko komplikują, niepotrzebnie zadając głupie pytania, bo chcą skrzywdzić waszych dobrotliwych duszpasterzy i puścić ich z (pustymi) torbami. Wy jednak na pewno tego nie chcecie! Przecież kochacie tych panów w eleganckich czarnych sukienkach i kolorowych kapeluszach za to, że przekształcają was w toporne podróbki ludzi myślących, w intelektualne bonsai, które w przyszłości z wdzięczności będą napełniać wspomniane torby wszelkim dobrem materialnym, jak zwykle na chwałę Pana, Stworzyciela świata, ich świata.
Och!

ARE YOU READY TO...

Niezależny, otwarty umysł karmiony rzetelną wiedzą 
jest jak rosły dąb naturalny.
|||||
|||
|
---
Religijny, zamknięty umysł karmiony dogmatami wiary 
jest jak karłowaty dąb bonsai.
|||||
|||
|
CHOOSE?


 PODAJ DALEJ! 
                                                  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz