niedziela, 25 czerwca 2017

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 2799

 COŚ, CZEGO NIE CIERPIĘ 
[...] Proszę sobie przypomnieć Galileusza, który stanął przed obliczem Rzymskiej Inkwizycji i w konsekwencji cierpiał dziesiątki lat aresztu domowego za swoje wysoce ,,heretyckie" twierdzenia na temat heliocentryzmu - tego, że Ziemia i planety krążą wokół Słońca. Watykański Indeks Ksiąg Zakazanych, do czasu gdy został porzucony w 1966 r., rozrósł się do 4000 tytułów, wśród których były też pozycje autorstwa kluczowych rzeczników Oświecenia. Kościół katolicki może się poszczycić ponurą listą haniebnych poczynań, ale najbardziej szkodliwym było hamujące działanie, jakie na postęp ludzkości wywarł przez blokowanie wolności słowa, ogłupiając tym samym swoich zwolenników. Zakaz używania prezerwatywy w dotkniętej przez AIDS Afryce, ukrywanie księży-pedofilów, sprzeciw wobec praw homoseksualistów i aborcji są innymi przejawami złowrogiej, a czasem wręcz zabójczej martwej ręki, w której Watykan wciąż trzyma nasze sprawy.
(...)
Inaczej rzecz ujmując, sekularyzm i prawna ochrona wolności słowa są najwspanialszymi owocami Oświecenia. Zasługują one na energiczną obronę, a nie na kapitulację wobec tych, którzy w imię opacznie pojętych idei ,,wielokulturowości" czy poprawności politycznej chcieliby wprowadzać własne wersje Inkwizycji i decydować za nas, jaki rodzaj wypowiedzi jest dopuszczalny, a jaki nie. Niewierzący nie powinni siedzieć bezczynnie w czasie, gdy ci, którzy atakują największego historycznego wroga postępu ludzkości - zinstytucjonalizowaną religię - są zastraszani albo odsuwani od stołu debat.
(...)
Jedna rzecz jest pewna: gdy można kpić z religii bez obawy przed aktami przemocy, prześladowaniem czy ostracyzmem, to wiadomo, że prawdziwa wolność słowa ma się dobrze. Jeśli jednak drwiny z religii prowadzą do którejś z wyżej wymienionych podłości, to jest oczywiste, że duch mroków średniowiecza wciąż krąży pośród nas. [...]
Jeffrey Tayler
(fragm. art. Wake up and oppose theocracy, SALON '14) 
 ***
 
Zinstytucjonalizowana religia ma w sobie coś, czego nie cierpię. Chrystusa czci się jako Księcia Pokoju, a w jego imię przelano więcej krwi niż w imię jakiejkolwiek postaci w historii. Na każdy krok  naprzód w imię religii, przypada sto wstecz... Jestem za przyzwoitością. Kropka. Jestem za wszystkim, co niesie miłość i względy dla drugiego człowieka. Jednak gdy nieszczere wychwalanie jakiegoś tajemniczego bóstwa zezwala na zdziczenie w środę, a rozgrzeszenie w niedzielę, to ja się nie piszę.        
Frank Sinatra
***

Kto walczy z księżmi, musi być przygotowany na to, że jego nieszczęsne dobre imię będzie szargane i brukane przez najhaniebniejsze kłamstwa i wyjątkowo podłe oszczerstwa.
Heinrich Heine 
***

Znamy tę sitwę duchownych; jest to bardzo stara sitwa. Oto oni, którzy znaleźli dla prawdy dwoje wspaniałych zwolenników - ignorancję i błąd. Oto oni, którzy zabraniają nauce i talentowi wychodzenie poza mszał, a każdą myśl pragną otoczyć dogmatami. Każdy krok, jaki inteligencja Europy zrobiła, zrobiła pomimo ich działań. Ich historia jest zapisana w historii postępu ludzkości, tyle że na odwrotnej stronie. Są przeciwni wszystkiemu. Oto oni, którzy spowodowali, że Prinelli został wychłostany za twierdzenie, że gwiazdy nie spadną. Oto oni, którzy siedem razy poddali Campanellę torturom za głoszenie, że liczba światów jest nieskończona i za to, że dostrzegł tajemnicę stworzenia. Oto oni, którzy prześladowali Harvey'a za wykazanie krążenia krwi. W imię Jezusa zamknęli Galileusza. W imię św. Pawła uwięzili Krzysztofa Kolumba. Odkrycie prawa rządzącego niebiosami było bezbożnym aktem, odkrycie jakiegoś nowego świata - herezją. Oto oni, którzy w imię religii rzucili klątwę na Pascala, w imię moralności na Montaigne'a, a na Moliera w imię obu - religii i moralności. Nie ma poety, pisarza, myśliciela, filozofa, którego byście akceptowali. Wszystko, co zostało napisane, odkryte, wymarzone, wydedukowane, zainspirowane, wyobrażone, wynalezione przez geniusz ludzki, te skarby cywilizacji, to  szacunku godne dziedzictwo pokoleń wy odrzucacie.
Wiktor Hugo

Władcy ziemi, tej ziemi...
|||||
|||
|
 
i ich ziemskie wielbicielki...
|||||
|||
|
 
niepoprawne romantyczki.

ARE YOU READY TO...
BE FUCKED
BY THE CHURCH?
 PODAJ DALEJ! 
                                                

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz