niedziela, 25 grudnia 2016

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 2617

 KAOLIKU! 
 ZŁY NIE ŚPI NIGDY  
DLATEGO
 W NASZYM KkRAJU 
 DZIAŁA PONAD 
  100  
 EGZORCYSTÓW 
Oto najnowszy sprzęt służb egzorcystycznych Kościoła kat. (SEKK).
(projekt współfinansowany z rezerwy nadprzyrodzonej  NFZ)

 JESTEŚ W POTRZEBIE - DZWOŃ! 
---
Anonimowy 28 grudnia 2011 17:43 
Rozumiem, że Ciebie jako ateistę dziwi, że ludzie mają też inne potrzeby niż tylko cielesne. Nie wszyscy są tak ograniczeni. Na szczęście żyjemy w wolnym kraju i póki co można też potrzeby niematerialne zaspokajać. 
Jesteś racjonalistą, wszystko wyjaśniasz w oparciu o dowody. Więc teraz mam pytanie: czy byłeś u takiego egzorcysty albo rozmawiałeś z takim księdzem? Czy rozmawiałeś z ludźmi, którym tego typu pomoc została udzielona? Ja tak.
Dlatego szkoda mi Ciebie, bo piszesz o rzeczach, których Twój ograniczony do sfery materialnej mózg nie może pojąć.
PS Kilka komentarzy napisałem. Teraz z chęcią zobaczę jak działa wolność słowa i umiejętność prowadzenia dialogu w wydaniu ateistycznym :)

  dr Val D. Mar 28 grudnia 2011 21:59
Po pierwsze, skąd wniosek, że jestem ateistą i ten debilny, że mam TYLKO potrzeby cielesne?

Po drugie, jeśli chodzi o klechów-egzorcystów, to działają oni tak, jak gdyby strażacy celowo podpalali lasy po to tylko, żeby je potem gasić i tym samym uzasadniać potrzebę swojego istnienia.

Do przedostatniego akapitu nie będę się ustosunkowywał, bo nie mam czasu - idę trochę pogrzeszyć (cieleśnie!), co jest o NIEBO lepszą zabawą, niż odpowiadanie na tak durne komentarze, jak Twój.

Anonimowy 28 grudnia 2011 23:58
Ja z kolei mam wrażenie, że moje komentarze trochę Ciebie przerastają i sieją jakiś niepokój w Tobie. Ale to pewnie jakieś moje religijne urojenia :P

Rozmawiam z ateistami od lat i zawsze widzę ten charakterystyczny zabieg: gdy ateista nie ma argumentu to zmienia temat (brak odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania), obraża wierzących (tu "klechów-egzorcystów" oraz debilny na określenie mojego argumentu) i wycofuje się z dyskusji ("idę trochę pogrzeszyć (cieleśnie!), co jest o NIEBO lepszą zabawą, niż odpowiadanie na tak durne komentarze, jak Twój").

I to jest najgorsze w ateizmie: przewidywalność i jednostajność zachowań, poglądów oraz argumentów

Nie pozostaje mi nic innego jak powtórzyć pytanie, bo może się okazać, że mamy do czynienia z kolejnym ateistycznym dogmatem:

"Jesteś racjonalistą, wszystko wyjaśniasz w oparciu o dowody. Więc teraz mam pytanie: czy byłeś u takiego egzorcysty albo rozmawiałeś z takim księdzem? Czy rozmawiałeś z ludźmi, którym tego typu pomoc została udzielona?"

kuku 31 grudnia 2013 11:18
a ty, czy rozmawiałeś z ludźmi psychicznie chorymi z urojeniami? Oni też głęboko wierzą.

Anonimowy 30 grudnia 2013 22:50
Powiedz mi anonimowy obrońco egzorcyzmów, dlaczego "szatan" zalęga się tylko w katolikach? Nie słychać by atakował ewangelików, zielonoświątkowców, mormonów, amiszów, nie wspominając nas niedowiarków. Byli byśmy(wg kk) łatwym łupem i znacznie poprawili byśmy piekielne statystyki. Jakoś nas omijają szerokim łukiem skupiając się na rozmodlonych bidulach(bo egzorcyzmowane są wyłącznie opętane; nie słyszałam o opętanym mężczyznie). To jest tak jak z "gender". Stwarza się problem, by z nim walczyć. Przez parę wieków diabły się katolikami nie interesowały i nagle inwazja? Czyżby piekło pustoszało? Myślenie naprawdę nie boli. Zaryzykuj!
Babcia niedowiarka.
***
ARE YOU READY
TO HELP...
THEM
OR...





THEM?

 PODAJ DALEJ? 
                                          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz