Cytowany poniżej pogański filozof Porfiriusz napisał 15 tomów przeciwko chrześcijanom. Jedna z jego uwag dotyczy najbardziej chyba niedorzecznego aspektu ich wiary, czyli opartego na ,,tajemnicy" mięsno-krwistych przemian wampiro-kanibalizmu, który dziś, w XXI wieku, wygląda jeszcze bardziej barbarzyńsko i niedorzecznie niż kiedykolwiek w dziejach. W porównaniu z nim, np. krytykowana zajadle przez Kkorporację zabobonu ,,magia" ze szkolnego elementarza czy z książek o Harrym Potterze (które nie nakłaniają jednak dzieci ani do jedzenia ludzkiego ciała, ani picia ludzkiej czy jakiejkolwiek innej krwi) jest szczytem racjonalnego podejścia do rzeczywistości!
---

Sławnym powiedzeniem Nauczyciela jest: ,,Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie"*.
To powiedzenie nie tylko jest bestialskie i absurdalne; jest bardziej absurdalne niż sam absurd i bardziej bestialskie niż jakakolwiek bestia: że człowiek powinien spożywać ciało ludzkie i pić krew ... i że dzięki czynieniu tego otrzyma życie wieczne!
Powiedzcie nam, czy przez polecanie praktyk tego rodzaju nie sprowadzacie ludzkiej egzystencji do barbarzyństwa niewyobrażalnych rozmiarów?
To powiedzenie nie tylko jest bestialskie i absurdalne; jest bardziej absurdalne niż sam absurd i bardziej bestialskie niż jakakolwiek bestia: że człowiek powinien spożywać ciało ludzkie i pić krew ... i że dzięki czynieniu tego otrzyma życie wieczne!
Powiedzcie nam, czy przez polecanie praktyk tego rodzaju nie sprowadzacie ludzkiej egzystencji do barbarzyństwa niewyobrażalnych rozmiarów?
Porfiriusz
(,,Przeciwko chrześcijanom")
___________________________
* Biblia Tysiąclecia, Ew. wg św. Jana, rozdz. 6, w. 53

Słuchałem tego
kazania i pamiętam moje całkowite zdumienie, bo mówiono o rzeczach,
które po prostu były szalone. Trwała komunia i wtedy ludzie jedzą
opłatek, ale ponoć jedli ciało Chrystusa i pili jego krew*. Moje pierwsze
wrażenie było takie, że oto znalazłem się pośród bandy kanibali. Przez
jakiś czas głowiłem się nad tym i głowiłem, dlaczego mówią takie rzeczy,
bo związek tego, co mówili z rzeczywistością był bardzo wątły.
Gene Roddenberry
to jest bowiem kielich Krwi mojej...
***
________________________________________________
* Transsubstancjacja (przeistoczenie) w teologii katolickiej oznacza - UWAGA! TO NIE KIT - rzeczywistą przemianę substancji podczas seansu czarnej magii Eucharystii: chleba (białego wafelka - hostii) w (surowe i świeżutkie!) Ciało (jezusinę), a wina w (surową i świeżutką!) Krew Jezusa
Chrystusa. Wszystko to dzieje się na podstawie zapisów Wielkiej Księgi
Czarów, zwanej potocznie Biblią Świętą, a w szczególności podręczników
czarnej magii zwanych Ewangeliami, w których czytamy:
Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy,
to jest bowiem Ciało moje...
Bierzcie i pijcie z niego wszyscy, to jest bowiem Ciało moje...
to jest bowiem kielich Krwi mojej...
***
Czy NAPRAWDĘ wierzycie, że pobłogosławiony przez księdza opłatek zmienia się w ciało Chrystusa? Czy POWAŻNIE mówicie mi, że wierzycie w to?! Mówicie POWAŻNIE, że wino zmienia się w krew?!
Kpijcie z nich! Ośmieszajcie ich! Publicznie... Nie dajcie się nabrać na konwenans, że jesteśmy wszyscy zbyt grzeczni, by rozmawiać o religii. Religia nie jest wyłączona z gry. Religia nie leży w strefie zakazanej. Religia głosi konkretne twierdzenia na temat wszechświata, które powinna udowodnić, a którym powinno się rzucać wyzwanie i jeśli zajdzie potrzeba - lekceważąco je ośmieszać.
Richard Dawkins
***
Zaprawdę, zaprawdę,
powiadam wam:
Jeżeli
nie będziecie spożywali
Ciała Syna Człowieczego
Ciała Syna Człowieczego
i
nie będziecie pili
Krwi Jego,
Krwi Jego,
nie będziecie mieli życia w sobie.
Kto
spożywa moje Ciało
spożywa moje Ciało
i
pije moją Krew,
ma życie wieczne,
a Ja go wskrzeszę
w dniu ostatecznym.
Ciało moje jest
prawdziwym pokarmem,
a Krew moja jest
prawdziwym napojem.
A teraz Komunia Święta
To smacznego, dzieci Boże
(wegetarianie Boży mają zgryz)...
i niech wam się przyśni...
piękna tęcza.
Na pamiątkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz