piątek, 8 kwietnia 2016

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 2356

Notka może stanowić znakomitą szkolną pomoc dydaktyczną na lekcjach/kursach przygotowujących do wykrywania religijnych 3,14Rdół od poczęcia do naturalnej śmierci zgodnie z naczelnym przykazaniem - Nie zabijaj... szarych komórek. AMEN

 V ZIOMALA NIE TURBUJ! 
 (ale 3,14Rdolony gorszy sort możesz, 
 a nawet powinieneś) 
|||||
|||
|
 BIBLIA TYSIĄCLECIA 
 Stary Testament 
 Ks. Wyjścia, rozdz. 2, ww. 11-12 
W tym czasie Mojżesz* dorósł, poszedł odwiedzić swych rodaków i zobaczył jak ciężko pracują. Ujrzał też Egipcjanina bijącego pewnego Hebrajczyka, jego rodaka. Rozejrzał się więc na wszystkie strony, a widząc, że nie ma nikogo, zabił Egipcjanina i ukrył go w piasku. 
________________________________
* Święty prorok (urodzony ze związku kazirodczego: jego ojciec Amram poślubił swoją ciotkę Jokebed, której imię brzmiałoby dość sugestywnie po angielsku LOL) i prawodawca judaizmu, czczony też w innych religiach; wielokrotnie rozmawiał o różnych rzeczach z Panem Bogiem i otrzymał osobiście od Niego autorski egzemplarz kamiennych tablic z dziesięcioma przykazaniami (Dekalog). Niestety bez autografu.
***
Skoro Mojżesz pozwolił sobie na ukatrupienie nie-Żyda za bicie członka plemienia żydowskiego, to znaczy, że tej zdecydowanej akcji młodego proroka Pan w niebie przyklaskiwał i nią (jak wszystkimi innymi zresztą) sterował; ,,umiłował naród wybrany" przecież i nie mógł biernie znosić jego krzywdy. Objawione później Mojżeszowi między innymi V przykazanie nie zakazuje oczywiście zabijania w ogóle, zakazuje tylko zabijania swoich -  Żydów. Podobnie reszta przykazań stosuje się tylko do tego narodu. Fakt, że Kkler i inni religijni krętacze przykazania te na różne sposoby naginają do swoich politycznych i innych (podszytych gigantyczną hipokryzją) celów nie ma nic wspólnego z pierwotnymi biblijnymi intencjami ,,boskimi"!

W ,,Piątym: Nie zabijaj" nie było i nie ma cienia uniwersalizmu (np. powszechny zakaz aborcji - ha! ha! ha! albo eutanazji), który Kkanciarze wciskają naiwnym. Jest tam tylko i wyłącznie wyraz dawnej barbarzyńskiej, plemiennej solidarności dziczy z pustyni (odpowiedników np. dzisiejszych kiboli - miłośników sztuki baseballowej; czy innej zwyrodniałej swołoczy). Podobnie należy rozumieć resztę tego cuchnącego kodeksu moralnego zwanego ,,Dekalogiem". Ten smród będzie wkrótce nie do zniesienia.

Nawet sam PAN
|||||
|||
|
 
by to przyznał,
gdyby miał jaja
pod sutanną swojego
Komitetu ,,Nauk" Teologicznych.
***
 
Religia jest produktem ubocznym strachu. Przez większość historii ludzkości religia może i była złem koniecznym, ale dlaczego była większym złem niż to konieczne? Czyż zabijanie ludzi w imię Boże nie jest całkiem dobrą definicją obłędu?
sir Arthur C. Clarke

Jednak jest to boski obłęd,
a co boskie, 
to qrwa święte!

|||||
|||
|
 Nowy Testament 
Ew. wg św. Łukasza, rozdz. 19, w. 27

 BIBLIA WARSZAWSKO-PRASKA 
Nieprzyjaciół zaś moich, 
tych, 
którzy nie chcieli, 
żebym nimi rządził, 
przyprowadźcie tu
i
  zabijcie 
na moich oczach.
---
 BIBLIA BRZESKA 
Ktemu jeszcze
i nieprzyjacioły moje, 
którzy nie chcieli
abych królował nad nimi, 
przywiedźcie tu,
a
 pomordujcie 
przede mną.
---
 BIBLIA TYSIĄCLECIA 
 Tych zaś przeciwników moich, 
którzy nie chcieli,
żebym panował nad nimi, 
przyprowadźcie tu
i
 pościnajcie 

w moich oczach.

                                          
Białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne  białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne białe czarne...

                                           

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz