środa, 21 stycznia 2015

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1913

 BROŃ BOŻE ATEIZM! 
Dziecięciem ledwie byłem, gdy matka moja poszła
Obejrzeć spalenie ateisty. Wzięła mnie ze sobą.
Czarno odziani księża otoczyli stos wysoki;
Pospólstwo w milczeniu patrzyło;
Złoczyńca o nieustraszonym wzroku przeszedł mimo,
Z tłumioną pogardą w nieruchomych oczach,
Zmieszaną z niemym śmiechem promieniującym na wprost;
Zgłodniały ogień popełzł wokół jego silnych nóg;
Stanowcze jego oczy wkrótce oślepił płomieniem;
Jego śmiertelny spazm rozdarł moje serce! 
Bezduszny tłum wydał okrzyk triumfu, a ja sam załkałem.
- Nie płacz moje dziecko - matka zawołała

- Przecież ten człowiek powiedział
,,Boga nie ma".
Percy Bysshe Shelley
(Duch)
 ***
(autor terminu AI - artificial intelligence - sztuczna inteligencja)

Ateista nie musi być kimś, kto sądzi, że ma dowód niemożliwości istnienia jakiegoś boga. Musi tylko być kimś, kto uważa, że dowód w kwestii istnienia boga jest na podobnym poziomie, co dowód w kwestii istnienia wilkołaka.
John McCarthy
***

Co można przyjąć bez dowodu, 
można odrzucić bez dowodu. 
Christopher Hitchens
***
 
Skoro bóg chciał, żeby ludzie w niego wierzyli, 
to po co wynalazł logikę? 
David Feherty
***
Co na to wszystko Kkorporacja zabobonu?
|||||
|||
|
 KATECHIZM KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO 

art.  2123
Wielu współczesnych nam ludzi nie dostrzega ... wewnętrznej i żywotnej łączności z Bogiem albo ją wyraźnie odrzuca, tak że ateizm należy zaliczyć do najpoważniejszych spraw doby obecnej.
---
 art. 2125
Ateizm, odrzucając lub negując istnienie Boga, jest grzechem przeciw cnocie religijności.
---
art. 2126
Często ateizm opiera się na błędnej koncepcji autonomii ludzkiej, która posuwa się aż do odrzucania jakiejkolwiek zależności od Boga.
***
Oko się raduje. Wiadomo, że naukę tę doskonale rozumiał ten oto dość znany katolik - lojalny sojusznik swojego Kkościoła. Na początku, jako bobas, który został naznaczony na wieki przez księdza nieścieralnym znamieniem sakramentu chrztu świętego, następnie jako mały chłopiec,
|||||
|||
|
służąc do mszy świętej w klasztorze w rodzinnej miejscowości, a później jako duży chłopiec, służąc narodowi i jego religii, m.in. przez tępienie ateizmu,
|||||
|||
|
Byliśmy przekonani, że naród potrzebuje i wymaga tej wiary [katolickiej]. Zatem podjęliśmy walkę z ruchem ateistycznym, ale nie za pomocą kilku marnych deklaracji teoretycznych - myśmy go wytępili.
Adolf Hitler
|||||
|||
|
a któremu Kkorporacja była zawsze niezwykle wdzięczna za jego heroiczne zmagania w obronie jedynie słusznej wiary (potem ta love story troszkę się skomplikowała, ale to nieco inna bajka). Z faktu, iż Herr Fűhrer nigdy nie został ekskomunikowany wynika jasno, że przywódcy katolicyzmu nie znaleźli podstaw, by to uczynić.
|||||
|||
|
 Gott mit uns!  
|||||
|||
|
Sytuacja wodza III Rzeszy z pewnością wyglądałaby nieco inaczej, gdyby wyrzekł się Pana, został ateistą i żył w ,,grzechu przeciw cnocie religijności". 

Jeśli zaś chodzi o szacunek dla cudzego światopoglądu, to można postępować tak, jak cytowany niżej były wiceprezydent USA, który raczej nie uznaje ateizmu za grzech. Przypuszczalnie jest on też zwolennikiem rozdziału kościoła od państwa. Cóż, za taką postawę ma zgodnie z KKK prawdopodobnie przechlapane u Najwyższego,
|||||
|||
|
Potwierdzam moją wiarę, gdy jestem o nią pytany. Zawsze jednak staram się robić to w taki sposób, by podkreślić szacunek nie tylko dla ludzi, którzy praktykują swoją w odmienny sposób, ale też w nie mniejszym stopniu dla tych, którzy nie wierzą w Boga i są ateistami.
Al Gore
|||||
|||
|
bo szacunek dla ludzi innej wiary można jeszcze przełknąć, ale szacunek dla niewierzących w Boga - ATEISTÓW - to już lekka przesada! Zresztą opinia (z pewnością oparta na gruntownych, natchnionych Duchem Świętym badaniach) cytowanego poniżej wybitnego przedstawiciela nauki rozwiewa wszelkie wątpliwości.
|||||
|||
|
 (ks. dr hab., teolog, filozof; 
 wykładowca 
na Uniwersytecie Papieskim w Krakowie) 

U ateisty łatwo następuje degradacja człowieczeństwa. To widać w głębokiej niemoralności ich życia.
Dariusz Oko 

 LUX VERITATIS  
|||||
|||
|
Alegoria
głębokiej moralności życia teisty
bardzo habilitowanego

                                                                                     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz