sobota, 21 czerwca 2014

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1699

Fałszywa wiara jest zawsze największym wrogiem działania opartego na prawdzie; w każdą niedzielę legalni porywacze uprowadzają dzieci i za pomocą swoich nauk przymusowo wszczepiają do ich umysłów stare teologiczne wirusy, co prowadzi do unicestwiania dobra, jakie daje edukacja w ciągu pozostałych sześciu dni tygodnia.
Gerald Massey
***
Czy kiedykolwiek dowiemy się ilu dzieciom nieodwracalnie zniszczono życie psychiczne i fizyczne poprzez przymusowe wpajanie im wiary? Jest to tak trudne do oceny, jak liczba uduchowionych i religijnych snów i wizji, które się ,,sprawdziły", a które, by móc rościć sobie choćby minimalne prawo do posiadania jakiejkolwiek wartości, musiałyby być ocenione w stosunku do wszystkich tych nieodnotowanych i niezapamiętanych, które się nie sprawdziły. 
Christopher Hitchens
***
 TO NIE ŻART! 
Poniższą 
- jakże precyzyjną - 
definicję 
polecam uwadze
Ministerstwa Edukacji
i
wszystkich pedagogów.
|||||
|||
|
 
Kkorporacja zabobonu ma takie same kwalifikacje do rozprawiania o używaniu rozumu, jak świnie (z całym szacunkiem dla tych inteligentnych stworzeń) do rozprawiania o używaniu sztućców. Oczywiście znacznie większe kwalifikacje jej agenci w koloratkach mają do gwałcenia wszelkich małoletnich. W tym względzie żadne analogie do świata zwierząt się nie stosują, bo ta zboczona praktyka jest właściwa tylko najpodlejszym przedstawicielom gatunku homo sapiens.
***
 NIECH ŚWIAT WIE 
 LET THE WORLD KNOW 
 
(Polish Catholic bishop)

Benedykt XVI zmagał się z o wiele większymi tematami niż pedofilia wśród duchownych. Dbał o to, żeby ludzie żyli zgodnie z przykazaniami bożymi. To jest o wiele ważniejsze zadanie niż ukrócenie sprawy pedofilskiej, która była na świecie, jest i będzie. Żadna siła nie powstrzyma człowieka od tego, żeby skorzystać z pewnych możliwości, jakie daje człowiekowi wolna wola i do czego pchają go namiętności. Przepraszam bardzo, świata nie zmienimy.
---
Benedict XVI had struggled over much greater issues than pedophilia among the clergy. He had taken care to make sure that people lived according to God's Commandments. This is a much more important task than putting an end to the pedophilia thing that has been, is and will be out there in the world. No force will keep man from taking advantage of certain opportunities which free will gives him, and towards which he is  pushed by his passions. I am very sorry, we shall not change the world.
Tadeusz Pieronek
(w programie TVN24 
po abdykacji papieża, 
bezwstydnie próbując usprawiedliwić
fakt nieodpowiedniego reagowania przez B16 
na przestępcze praktyki księży-pedofilów;
on the Polish TVN24 channel
 after the pope's abdication, 
brazenly trying to explain away 
the fact that B16 had not dealt adequately 
with criminal activities of pedophile priests)
 
 ZGROZA! ZGROZA! 
 THE HORROR! THE HORROR! 

                                                                                           

2 komentarze:

  1. Takie przeprosiny są profanacją tego, co uczynili dzieciom. To - skażonego złem życia ofiar nie zmieni. W nich krzywda trwa - do końca żywota. Ot, tym sposobem uspokoili na pokaz swoje "sumienie", o ile go mają, bo od wielu, wielu lat nie reagowali na pedofilskie wyczyny współbraci w wierze. Wielka szkoda, że eminencje biskupie nie bili się z pokutą w pierś i nie przeprosili za ignorancję i lekceważenie zgłoszeń o tych przestępstwach i za zamiatanie tych problemów pod dywan, umożliwiając swoim pedofilom dalej prowadzić swój przestępczy proceder w innych parafiach. Tym w purpurach i fioletach przez gardło nie wyszło: mea culpa, mea maksima culpa

    OdpowiedzUsuń
  2. Historia notuje multum prób postawienia instytucji Kościoła katolickiego w stan oskarżenia za wyrządzone cywilizacji krzywdy. Wiele aktów oskarżenia uzasadnianych było totalnym zniewalaniem umysłów dzieci i nadużywaniem ich ufności.
    Jak dotąd żaden sąd nie znalazł w sobie na tyle odwagi, by podjąć się arbitrażu. Całej instytucji Kk, bo jej jednostki grzeją ławy sądowe i więzienne.
    Pozostaje liczyć na maksymalny wzrost trudności Kościoła, po czym musi nastąpić trudność ze wzrostem. I na naukę demaskującą szamanów oraz zakłamywanie przez tzw. magisterium Kościoła rzeczywistości.

    Artur Pocieszko

    OdpowiedzUsuń