BIBLABLABLIJNA DYLATACJA CZASU

Swoją drogą te 3 dni to też niezły bzdet, gdy się dokładniej przyjrzeć nieomylnemu Pismu Świętemu. Oto proroctwo autorstwa samego Jezusa z Ewangelii wg św. Mateusza, rozdz. 12, w. 40 (BIBLIA TYSIĄCLECIA, Nowy Testament):
|||||
|||
|
Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi.
Policzmy zatem - jeśli wiadomo, że w piątek wieczorem przetransferowano ,,Syna Człowieczego" do grobu i leżał w nim przez całą sobotę, a już w niedzielę o świcie zniknął, to znaczy, że spędził ,,w łonie ziemi" marne 1,5 dnia, czyli 2 razy krócej niż prorokuje sam zainteresowany - Mistrz doskonały. Łał, cóż za precyzja Słowa Bożego!
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam Wam, ,,proroctwa" tego urojonego gościa, którego 2 miliardy naiwnych uważają za Boga, są mniej dokładne niż prognozy pogody przeciętnego bacy.
P.S.
Fizyk, chemik, astronom, matematyk, lekarz, architekt i inni ziemscy eksperci-śmiertelnicy - wszyscy oni mogą się mylić, ale Bóg???!!!
P.S.
Fizyk, chemik, astronom, matematyk, lekarz, architekt i inni ziemscy eksperci-śmiertelnicy - wszyscy oni mogą się mylić, ale Bóg???!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz