sobota, 19 października 2013

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1454

Religia ma żywotny interes w głoszeniu i rozpowszechnianiu zła; rozsiewa ziarna zła wszędzie, gdzie się znajdzie, niszczy naturalne systemy etyczne, lekceważy etykę osobistą, jest przepełniona hipokryzją i, jak Chińczycy bez przesady wyrazili się w odniesieniu do chrześcijaństwa, pożera ono niemowlęta. Ale każdy kościół, religia czy kodeks moralny są takie same, jak inne. Wszystkie są nastawione na uczynienie człowieka słabszym. Ludzie posługują się religią, by uniknąć podejmowania decyzji etycznych w swoim własnym życiu, by uniknąć słuchania własnego sumienia, by uniknąć odpowiedzialności za swoje zachowanie. Hipokryzja nie jest czymś anormalnym, lecz czymś integralnym w praktykowaniu religii.
Richard G. Rieben
---
Religijne gremia nie chcą, żeby ludzie byli dobrzy, chcą, żeby się odpowiednio zachowywali, a w obrębie tego celu to, co jest rzeczywiście dobre, ludzkie i zdrowe stanowi zbędne obciążenie.
Richard G. Rieben

                                                                                           

1 komentarz:

  1. "...jak Chińczycy bez przesady wyrazili się w odniesieniu do chrześcijaństwa, pożera ono niemowlęta...".

    Nie wiem, czy owi Chińczycy mieli na myśli chrześcijaństwo, czy tylko sektę katolicką.
    To Krk wciela pod przymusem nieświadome niczego niemowlęta do swej sekty (chrzest) rozpoczynając tresurę i indoktrynację istot, na których będzie pasożytować aż do ich śmierci, a może i dłużej.
    Praktyka ta jest oczywiście sprzeczna z Biblią.

    OdpowiedzUsuń