wtorek, 27 listopada 2012

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1130

 KLECENIE WSZECHŚWIATA 
(1)
Rozważmy:

,,Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię." (BIBLIA TYSIĄCLECIA, Stary Testament, Ks. Rodzaju, rozdz. 1, w. 1)
i
,,... I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy." (BIBLIA TYSIĄCLECIA, Stary Testament, Ks. Rodzaju, rozdz. 1, w. 5)

w zestawieniu z

 ,,Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy." (BIBLIA TYSIĄCLECIA, Stary Testament, Ks. Rodzaju, rozdz. 1, w. 16) 
i 
,,... I tak upłynął wieczór i poranek - dzień czwarty." (BIBLIA TYSIĄCLECIA, Stary Testament, Ks. Rodzaju, rozdz. 1, w. 19). 

Czyli

- Zgodnie z ,,nauką" biblijną ziemia została stworzona 3 dni przed słońcem, księżycem i gwiazdami;

- Naukowcy twierdzą, że jest wiele gwiazd, których światło dociera do ziemi po milionach lat. Jak więc mogą mieć 6000 czy 8000 lat, co twierdzi wielu chrześcijan?
Claud Dennis McKinsey
---
(2)
Rozważmy:

,,[Bóg] rzekł: «Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona»..." 
i
,,I tak upłynął wieczór i poranek - dzień trzeci." (BIBLIA TYSIĄCLECIA, Stary Testament, Ks. Rodzaju, rozdz. 1, ww. 11-13) 

w zestawieniu z 

,,Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy." (BIBLIA TYSIĄCLECIA, Stary Testament, Ks. Rodzaju, rozdz. 1, w. 16) 
 ,,I tak upłynął wieczór i poranek - dzień czwarty." (BIBLIA TYSIĄCLECIA, Stary Testament, Ks. Rodzaju, rozdz. 1, w. 19). 

Czyli 

Roślinność została stworzona trzeciego dnia; jednak do czwartego dnia nie było słońca dla procesu fotosyntezy.
Claud Dennis McKinsey
---
(3)
Rozważmy

,,A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona»." (BIBLIA TYSIĄCLECIA, Stary Testament, Ks. Rodzaju, rozdz. 1, w. 30)

Mięsożerne zwierzęta i ptactwo nie żywią się trawą!
Claud Dennis McKinsey
***
Wydaje się też, że ten żenująco ograniczony Bóg-Nieuk sam nie rozumiał zbytnio, co stworzył jako ,,dwa duże ciała jaśniejące". Najwyraźniej uważał Księżyc za takie samo niezależne źródło światła, jak Słońce i gwiazdy, nie mając bladego pojęcia, że on jedynie odbija promienie słoneczne i tylko w ten sposób ,,rządzi nocą". 

O tej śmiechu wartej biblijnej bajeczce wypowiedział się też Celsus już 19 wieków temu, gdy chrześcijaństwo było zaledwie raczkującą i podzieloną wewnętrznie sektą, funkcjonującą pośród innych (,,pogańskich") systemów wierzeń, a o dzisiejszej Kkorporacji zabobonu nikomu się jeszcze nawet nie śniło. 
|||||
|||
|
Bóg wygania człowieka z ogrodu specjalnie stworzonego dla jego w nim pobytu. Jeśli to wydaje się głupie, to jak głupi jest sposób, w jaki ponoć powstał świat. Przeznaczają oni [chrześcijanie w swojej opowieści] pewne dni na stworzenie, zanim jeszcze dni zaistniały. Bo jakże mogły istnieć dni, skoro niebo nie zostało stworzone, ziemia umocowana albo słońce umieszczone na niebie? Czy nie jest absurdem sądzić, że najwspanialszy Bóg składał swoje dzieło jak murarz, mówiąc - ,,Dzisiaj zrobię jedno, jutro drugie" i tak dalej, robił to trzeciego, tamto czwartego, a coś jeszcze piątego i szóstego dnia? Nic dziwnego więc, że ten Bóg, podobnie jak zwykły robotnik, traci siły i po sześciu dniach potrzebuje odpoczynku. Czy muszę dodawać, że Bóg, który się męczy, pracuje rękami i wydaje polecenia niczym nadzorca, nie działa jak Bóg?
Celsus

                                                                                          

3 komentarze:

  1. Były czasy, kiedy nie znano innej opcji odczytywania świętych ksiąg biblijnych, jak dosłownie. Popadanie w śmieszność, poprzez m.in. odkrycia nauki, wymusiło podział tekstów na alegoryczne, metaforyczne, symboliczne itp. XX wiek dołożył hipotetyczność postaci i wydarzeń opisanych w Biblii.
    Zniknął Duch Święty dyktujący teksty autorom ksiąg. Absurdy zdogmatyzowano a boga schowano za parawan niepoznawalności. Pozostał wielowiekowa tradycja mitologizowania i zakłamywania świata Chrystusem.

    Dyl Sowizdrzał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :-) Masz wiele racji. Wiadomo jednak powszechnie, że Księga Rodzaju, Wyjścia, Kapłańska itp. to czysta metafora i jednocześnie tylko li symbole. Ówcześni Żydzi MUSIELI mieć jakieś wyobrażenie o "działalności" swojego Boga-Jahwe. Tylko dziecinne tłumaczenie mogło zobrazować powstanie świata. Nie inaczej nauczał Mojżesz. Pozdrawiam :-)

      Usuń
    2. @cheronea: Metafora? Hmm... Czy wiedzą o tym powszechnie ,,edukatorzy" religijni w szkołach państwowych i przedszkolach? Kto decyduje o metaforyczności tych tekstów? A zmartwychwstanie J. C., skoki do nieba itp. to metafory czy fakty? A jego ,,cuda" - np. takie, jak te opisane w Biblii dla dzieci (http://www.blog-operacyjny.pl/2012/09/absurdalia-religijne-cz-1056.html)? Rzeczywiście można w nieskończoność iść w zaparte i się kompromitować intelektualnie szukaniem ,,wyjaśnień" różnych bajek. Myślę, że będzie bardzo ciekawie, gdy wszystko w ,,Słowie Bożym" zmieni się w ,,czystą metaforę"... Mam dziwne przeczucie, że może to nastąpić całkiem niedługo. Pzdr

      Usuń