Jeśli mamy kiedykolwiek odkryć prawa natury, musimy to zrobić poprzez uzyskanie możliwie najdokładniejszej znajomości faktów w przyrodzie, a nie poprzez ubieranie w język filozofii luźnych opinii ludzi nie mających żadnej wiedzy o faktach, które rzucają najwięcej światła na te prawa.
James Clerk Maxwell
***
Czy to był Bóg, co pisał te wiersze?
Ludwig Boltzmann
(o równaniach Maxwella)
***
Tak, bo Maxwell jest Bogiem
i rezyduje w swoim elektromagnetycznym niebie.
Oto Jego 4 przykazania
(wspomniane przez Boltzmanna ,,wiersze").
(wspomniane przez Boltzmanna ,,wiersze").
Ignorowanie ich grozi ciemnością i ciemnotą.
No nie wiem,nie znam fizyka i jego podstaw teorii pola elektromagnetycznego,ale jeśli filozofów ma za nic?! to chyba nabieram dystansu.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTu nie mogę się zgodzić. Maxwell (bez jego odkryć cieniutko byśmy przędli) raczej nie filozofię i filozofów ma za nic (wprost przeciwnie), lecz praktykę polegającą na zawłaszczaniu ich języka do celów pseudonauki tworzonej przez wszelkich ignorantów ,,filozofujących" na temat dziedzin, o których nie mają bladego pojęcia, bo nie znają solidnych faktów. Przychodzą na myśl katolickie ,,nauki" teologiczne i ,,fakty" o aniołkach, niebie, piekle itp. Pozdrawiam również.
UsuńP.S.
A tak na marginesie, zgodnie z teologią elektromagnetyzmu Maxwell jest Bogiem i rezyduje w swoim elektromagnetycznym niebie ;)