D L A C Z E G O...
aplikowanie dzieciom przez kogokolwiek (nie wyłączając ich własnych rodziców)
- alkoholu,
- papierosów,
- narkotyków,
- seksu,
- seksu,
- pornografii,
- przemocy,
- rasizmu
itp.
stanowi poważne przestępstwo, a
wpajanie im przez Kościół, kler i ich wspólników opartej na strachu, bezpodstawnej wiary w urojenia typu
- grzech pierworodny,
- szatan,
- piekło,
- szatan,
- piekło,
- wieczne męki w ogniu
itp.
nie tylko nie stanowi przestępstwa molestowania psychicznego, ale jest przedstawiane jako działanie wzniosłe i służące ich dobru?
Jakim (zbiorowym) dewiantem musi być prawodawca, który dopuszcza intelektualne okaleczanie bezbronnych dzieci właściwie od urodzenia?! Jak cyniczne i nieludzkie musi być państwo, które podobne praktyki dofinansowuje?! W jakże opłakanej sytuacji znajduje się społeczeństwo, które podobnemu obłędowi ulega?!
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy,
zachowaj nas od ognia piekielnego...
(fragm. Różańca Kośc. kat.)
A ostatnio dzieci układają puzzle, na których zaznaczony jest Katyń jako miejsce mordu polskich oficerów oraz jako miejsce prawdopodobnego zamachu na prezydenta RP. Puzzle mają adnotację, że są polecane przez nauczycieli historii i geografii, ale na szczęście MEN zaczyna się temu przyglądać i mam nadzieję, że nie dadzą plamy. Autor owej układanki święcie wierzy w zamach i to jego zdaniem uzasadnia potrzebę wypuszczenia na rynek owej "pomocy dydaktycznej".
OdpowiedzUsuń