CZARY KKOSZMARY
|||||
|||
|
BIBLIA TYSIĄCLECIA
Stary Testament
Ks. Wyjścia, rozdz. 22, w. 17
|||||
|||
|
Nie pozwolisz żyć czarownicy.
***

Zgroza polowań na czarownice nie znała granic. Kościół nigdy ze współczuciem nie postępował z dziećmi prześladowanych rodziców, a traktowanie przezeń dzieci czarownic było szczególnie brutalne. Dzieci podlegały oskarżaniu i torturowaniu za czary: dziewczynki po osiągnięciu wieku dziewięciu i pół roku, a chłopcy dziesięciu i pół. Młodsze dzieci torturowano w celu uzyskania zeznań możliwych do użycia przeciwko ich rodzicom. Nawet zeznania dwuipółrocznych dzieci były uznawane za wiarygodne w procesach czarownic, chociaż nigdy nie były dopuszczalne w procesach innego rodzaju. Wiadomo, że pewien sławny francuski sędzia żałował swojej pobłażliwości, gdy małe dzieci oskarżone o czary zamiast skazać na spalenie, skazał zaledwie na chłostę, wykonywaną w czasie gdy patrzyły jak na stosie płoną ich rodzice.
Helen Ellerbe

***
Dlaczego przestępczej Kkorporacji zabobonu, odpowiedzialnej za opisane powyżej okropieństwa, będące przecież zbrodniami przeciwko ludzkości nie ulegającymi przedawnieniu, nie urządzono dotychczas choćby symbolicznej Norymbergi?!
Płonące stosy nie rozjaśniają ciemności.
Stanisław Jerzy Lec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz