czwartek, 6 października 2011

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 511

Chrześcijaństwo nie może wyeliminować ludzkiej potrzeby przyjemności, ani nie może usunąć rozmaitych źródeł przyjemności. Jednakże tym, co może zrobić, a robi to wyjątkowo efektywnie, jest wpajanie winy w związku z przyjemnością. Pogoń za przyjemnością, gdy jest połączona z winą, staje się środkiem utrwalającym ciągłą winę i służy wzmocnieniu zależności od Boga. Chrześcijaństwo, z pewnymi wyjątkami, nigdy otwarcie nie opowiadało się za ludzką niedolą; wolało zamiast tego mówić o wyrzeczeniach w tym życiu, tak by można było zebrać tego korzyści w następnym życiu. Inwestuje się w tym życiu, że tak się wyrażę, aby odebrać odsetki w następnym. Na szczęście dla chrześcijaństwa umarli nie mogą wrócić i zażądać zwrotu gotówki. 
George H. Smith

                                                                                            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz