poniedziałek, 24 maja 2021

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 4229

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
RELIGIA TO NIE LUDZIE,
TO IDEOLOGIA
 
 WYNISZCZYĆ WSZYSTKO! 
Nie ma poza Starym Testamentem książki mówiącej o potworze bardziej odrażającym niż morderczy i okrutny Jehowa, no chyba że będzie to Nowy Testament, który uzbraja swego Boga w piekło i rozciąga Jego barbarzyństwo na całą wieczność!
Helen H. Gardener
***
 BIBLIA TYSIĄCLECIA 
 Stary Testament 

Ks. Rodzaju, rozdz. 7, w. 4
Bo za siedem dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aby wyniszczyć wszystko, co istnieje na powierzchni ziemi - cokolwiek stworzyłem.
 
Księga Kapłańska, rozdz. 22, w. 16
Ktokolwiek bluźni imieniu Pana, będzie ukarany śmiercią. Cała społeczność ukamienuje go. Zarówno tubylec, jak i przybysz będzie ukarany śmiercią za bluźnierstwo przeciwko Imieniu.
 FUCK YOU! 
(chyba zrozumie,
w końcu qrde to sam
Pan Prezes Nieba i Ziemi,
co nie?)
***
 Katechizm Kościoła Katolickiego 
Określając Boga imieniem ,,Ojciec", język wiary wskazuje przede wszystkim na dwa aspekty: że Bóg jest pierwszym początkiem wszystkiego i transcendentnym autorytetem oraz że równocześnie jest dobrocią i miłującą troską obejmującą wszystkie swoje dzieci.
W czasach starotestamentowych Wqrwiony Wszechmogący mógł - oczywiście zgodnie z własnym Piątym/Szóstym (jak kto woli): Nie zabijaj - zesłać na delikwenta ,,tylko" śmierć, która była najwyższą karą w Jego kodeksie wykroczeń i zamykała temat. Jedyną dodatkową atrakcją, jaką Pan mógł zafundować było piekło na ziemi (ogień, siarka itp.) tu i teraz, a potem - finito. Różni ludzcy oprawcy postępowali dokładnie tak samo. Nieżywy delikwent był bezużyteczny.

Ale oto nadszedł postęp: czasy nowotestamentowe, a wraz z nimi religijna mega dewiacja wyrażona w chrześcijańskoKkatolickiej doktrynie potępienia po śmierci (usranej też) - za ciężkie ,,przestępstwo" niewiary w cuda itp. - w piekle na całą wieczność, czyli na dość długo. Jak długo? Ano można zapytać pierwszego lepszego funkcjonariusza Kkorporacji, który z perwersyjną przyjemnością dokładnie to wyjaśni. Bonusem będzie z pewnością obrazowy opis piekielnych tortur (patrz przykład poniżej wypowiedzi irlandzkich świątobliwych zboków), przy których te w przeszłości stosowane, np. przez św. Inkwizycję, gestapo czy KGB to zaledwie niewinne igraszki.
|||||
|||
|
Nowy Testament
Ew. wg św. Marka, rozdz. 16, ww. 15-16 
I rzekł im [Jezus]: idąc na cały świat, głoście ewangelię wszystkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony [w piekle].
|||||
|||
|
 
Zobaczycie znowu to dziecko, o którym czytaliście w Sądzie Ostatecznym, że zostało skazane na piekło. Spójrzcie! Cóż za żałosny widok. To małe dziecko jest w rozżarzonym do czerwoności piecu. Zobaczcie jak płonie! Bije głową o sufit pieca. Tupie nóżkami o podłogę. Na twarzy tego małego dziecka maluje się to samo, co widać na twarzach wszystkich w piekle - rozpacz, beznadziejna i okropna... To dziecko popełniło brzydkie grzechy śmiertelne, wiedząc jaką krzywdę mu to przyniesie, i wiedząc, że karą będzie to piekło. Bóg był bardzo dobry dla tego dziecka. Bóg chyba widział, że z tym dzieckiem będzie coraz gorzej, że nigdy nie okaże ono skruchy, a zatem będzie musiało cierpieć o wiele większe tortury w piekle. Bóg więc w łaskawości swojej odwołał je z tego świata, gdy było jeszcze małe.
 brat John Furniss, Obraz piekła, Dublin, 1855 
(oficjalna książka dla dzieci
wydana przez Kościół katolicki)
***
Przeczytałem uważnie tę książeczkę dla dzieci i nie znalazłem w niej absolutnie niczego, co byłoby sprzeczne z doktryną świętej wiary; wprost przeciwnie, znalazłem mnóstwo rzeczy, które oczarowują, pouczają i podbudowują młodzieńcze grupy, dla dobra których została napisana. 
William Meagher
(kanclerz biskupi Dublina;
aprobata z 14.12.1855)
***
Ten Najwyższy Gigadewiant-Psychopata powinien zostać raz na zawsze pozbawiony praw rodzicielskich samozwańczo sobie nadanych. Proszę tylko pomyśleć, jak dobrze by było, gdyby wieki temu ktoś dokonał swoistej ,,filozoficznej aborcji" tego pomiotu chorej wyobraźni niedouczonych pastuchów z pustyń Bliskiego Wschodu... Cóż, tam i wtedy to się nie udało, ale nigdy nie jest za późno - zawsze można to zrobić tu i teraz.

ARE YOU READY TO...
Czy kiedyś pod pałacami 
świątobliwych darmozjadów
pojawią się
,,łańcuchy oświecenia"
w proteście przeciwko
,,łańcuchom ociemnienia"?
 
 DEFEND THE INNOCENT?



Przesunięcie paradygmatu w tej sferze
nie odbywa się z dnia na dzień.
Ze względu na wielką bezwładność procesu
jest podobne do próby zmiany
kursu ogromnego tankowca
za pomocą jednego wiosła -
praktycznie 0 efektu.
 
Potrzeba znacznie więcej energii,
czasu i cierpliwości...
 PODAJ DALEJ! 
                                               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz