czwartek, 1 października 2020

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 3993

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
RELIGIA TO NIE LUDZIE,
TO IDEOLOGIA
Magia, religia, mitologiczna tradycja, tabu, święte cuda na kiju itp.; rozum kontra ciemnogród. Czy dzisiaj coś zasadniczo się zmieniło? Wystarczy rozejrzeć się po tym zawierzonym zabobonowi Kkraju...
 WSKRZESIĆ ROZUM 
 (ASAP) 
 
Zabobon, zrodzony z pogaństwa, a przejęty przez judaizm, wchodził do chrześcijańskiego Kościoła od najdawniejszych czasów. Wszyscy bez wyjątku ojcowie Kościoła wierzyli w moc magii. Kościół zawsze potępiał magię i zawsze w nią wierzył: ekskomunikował czarowników nie jako szaleńców, którzy błądzili, ale jako ludzi, którzy rzeczywiście byli w kontakcie z diabłem.
Wolter
 
 BIBLIA TYSIĄCLECIA 
 Stary Testament 
Ks. Wyjścia, rozdz. 22, w. 17
 Nie pozwolisz żyć czarownicy. 
Fala
Słowem Bożym
wzbudzonego natchnienia
przyniosła nam dzisiaj
poniższe...
 SKOJARZENIA 
kościół klika kradzież klecha kłamstwo kurwa ksiądz kanalia komża koloratka kit krzyż konkordat kretyństwo kpiny konklawe kazanie krucjata klęcznik KUL kalumnia komunia kropidło katabas kuria koryto konfesjonał kaplica kloaka kadzidło kanciarstwo kuglarstwo kanonizacja katecheta kolaboracja kolęda klątwa kutas kleryk kryminalista kapelan karykatura krucyfiks kler klasztor katolicyzm Ku-Klux-Klan kult ksenofobia kohorta katechizm kabotyn kasa korupcja kkanonik katedra kapłan kretyn kardynał kat karaluch kaznodzieja kreatura kicz kurewstwo
ARE YOU READY TO...
 
Zarówno magia, jak i religia są ściśle oparte na mitologicznej tradycji i obie funkcjonują też w atmosferze cudowności, nieustannego objawiania swojej mocy cudotwórczej. Obie są otoczone przez tabu i obrzędy, oddzielające ich działania od tych ze świata profanum.
Bronisław Malinowski
***
Cud jest zjawiskiem opisanym przez tych, którym opowiedzieli o nim ci, którzy go nie widzieli.
Elbert Hubbard
***
Chociaż formalne prześladowania czarownic szalały w latach ok. 1450 do 1750, to sporadyczne przypadki zabijania kobiet z powodu podejrzeń o uprawianie czarów trwały do czasów najnowszych. W roku 1928 pewna węgierska rodzina chłopska została uniewinniona po tym, jak śmiertelnie pobiła staruszkę podejrzewaną o bycie czarownicą. Podstawą wyroku sądu było to, że rodzina działała pod wpływem ,,nieodpartego wewnętrznego przymusu". W 1976 r. nieszczęsna stara panna, Elizabeth Hahn, była podejrzewana o czary i posiadanie nieczystych pomocników, czyli wysłanników diabła pod postacią psów. Sąsiedzi w jej niemieckiej wiosce wykluczyli ją ze swojej społeczności, obrzucali kamieniami, a w końcu podpalili jej dom, powodując ciężkie oparzenia jej i śmierć zwierząt, które posiadała. W rok później we Francji został zabity pewien starszy człowiek za rzekome uprawianie czarnej magii. A w 1981 w Meksyku tłum ukamienował kobietę za uprawianie czarów, które, jak uważano, były impulsem do wcześniejszej próby zabójstwa Jana Pawła II.
Helen Ellerbe
(w swojej książce Ciemna strona historii chrześcijaństwa)
***

Jedna z zagadek szeroko rozpowszechnionej wiary w siły nadprzyrodzone to: Jak taka wiara może istnieć w okresach racjonalności i postępu w nauce? Na przykład opętanie czarownicami czy ogólna wiara w magię koegzystowała z Renesansem; z jednej strony Leonardo, Galileusz, Michał Anioł, a z drugiej inkwizycja. To samo zdarzyło się w wiekach dziewiętnastym i dwudziestym: spirytualizm, spirytyzm i wiara w zjawiska paranormalne koegzystowały z rewolucją przemysłową i komputerami, wiązkami promieni lasera i lotami w kosmos.

Jak to więc jest, że okresy racjonalności i postępu w nauce mogą być jednocześnie okresami szeroko rozpowszechnionej wiary w siły nadprzyrodzone? Według mnie w dużej mierze odpowiedzią - jednym z tych głównych pomostów pozwalających połączyć irracjonalność z rozumem -  była i jest religia.
Kay Nolte Smith

BELIEVE
IN
HOLY BULLSHIT?
 PODAJ DALEJ! 
                                              

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz