środa, 17 czerwca 2020

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 3887

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
 GŁUPIA TRZODA 
Durnie! Cuchniecie brudem i głupotą! W tym waszym szaleństwie wierzycie, że gdybym miał poprosić portret swojego ojca, który wisi u mnie w domu, o 1 peso, to ten portret faktycznie dałby mi 1 peso. Jesteście kompletnymi idiotami. Aby dostać kilka peso, muszę poprosić o nie kogoś, kto ma ich pod dostatkiem i zechce mi je dać. Mówicie o niebie, wskazując palcem w górę. Jakież tam jest niebo? Nie ma tam nic, oprócz powietrza, chmur, z których pada deszcz; błyskawic, którym towarzyszy głośny huk i trzask łamanych gałęzi drzew; i latających ptaków. Nie ma ani żadnych chłopaczków ze skrzydłami, ani żadnych pań czy panów siedzących na chmurach. Chmury są parą wodną, która unosi się, gdy ciepło promieni słonecznych ogrzewa rzeki i jeziora. Można tę parę ujrzeć ze szczytów gór Guanajunato. Zamienia się ona w wodę, która spada kroplami i wtedy mamy deszcz. Przy wejściu do tego miejsca widziałem skarbonki na pieniądze i człowieka proszącego o więcej pieniędzy. Znam też księdza, który przychodzi do naszego domu na dobrą czekoladę mojej ciotki i parę kieliszków czegoś mocniejszego. Pieniędzmi, które zbiera na kościół opłaca malarzy malujących wszystkie te łgarstwa i kukły. Robi to, by zebrać jeszcze więcej pieniędzy i spowodować, że głupcy tacy jak wy uwierzą w te ,,prawdy" i będą bać się Najświętszej Panienki i Boga. Dajecie pieniądze księdzu na ugłaskanie tych bożków, by was oszczędzili, bo jesteście okrutni, brudni i źli. Tak, właśnie dlatego dajecie pieniądze księdzu. Ale czy aby ten strach  powstrzymuje żebraków, biedaków i bezrobotnych górników przed zakradaniem się do domów ludzi bogatych, sklepów spożywczych, sklepów odzieżowych należących do gabachos czy hacjend bogatych gringo i braniem sobie odrobiny tego, co im potrzeba? A ty, stary durniu? Jeśli faktycznie Najświętsza Panienka istnieje czy ktokolwiek tam na górze, to powiedz mu, żeby zesłał piorun, który mnie śmiertelnie porazi albo niech kamienie z tego sklepienia spadną mi na głowę. Jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, szanowny księże, to nie jesteś niczym innym, jak marionetką zbierającą pieniądze od głupich mężczyzn i kobiet. Nie jesteś lepszy niż ten klown w cyrku wyłudzający miedziaki od widzów. Jeśli Bóg mnie nie powstrzyma, to nie jest możliwe, żeby istniał. Dalej, wynocha stąd! Widzicie, nie ma żadnego Boga! Jesteście wszyscy głupią trzodą!
Diego Rivera
(Relacja Gladys March z natknięcia się Diego Rivery na grupę bigotów w kościele, zamieszczona w książce Moja sztuka, moje życie: autobiografia autorstwa Diego Rivery we współpracy z Gladys March. )
ARE YOU READY TO...
GIVE THEM MONEY
OR...
THE FINGER?
 PODAJ DALEJ! 
                                                   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz