czwartek, 14 maja 2020

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 3853

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
 SQRWYSYN NIEMOWLAK 
Pan Bóg jest dawcą życia - nawet jeśli człowiek to życie zmarnował - i tylko Pan Bóg może to życie odebrać.
 Kazimierz Nycz
(wyrażając sprzeciw wobec propozycji
ultrakatolickiej partii PiS
przywrócenia kary śmierci)
***
Słuchajcie tego postępowego pana w twarzowym kapeluszu i z zakręconą laską, umiłowane dzieciaczki. Według niego ,,tylko Pan Bóg może...". Co prawda, to prawda. Same zresztą zobaczcie, jak parę lat temu było z 3,14Rdolonymi egipskimi gówniarzami (łącznie z tym sQrwysynem faraonowym niemowlakiem), przeszkadzającymi (żywe źle wpływały na decyzje faraona) hebrajskim kumplom Wszechmogącego Pana Boga (z Mojżeszem na czele  - pamiętacie... to gostek, który własnymi rękami ukatrupił gnojka Egipcjanina i zakopał zwłoki, żeby się nie wydało; nie wiedział, że na plaży jest monitoring, dzięki zapisom którego możemy to wszystko dziś oglądać) 
w pójściu na długą wycieczkę po ceremonii zjedzenia na stojąco o zachodzie słońca baraniny i magicznego chleba. Pan nienawidzi tych, którzy np. żrą wieprzowinę ze zwykłym chlebem, w południe, siedząc na du3,14e...
|||||
|||
|
 
Tylko czy to aby na pewno
plaga ostatnia?
Co najmniej 3 lata rządów 3,14Suaru
wciąż przed nami!
(Covid-19 to 3,14kuś)
💀
Ale wy chyba nie jesteście pierworodnymi synami Egipcjan, więc raczej nic wam nie grozi, chociaż z Panem tak do końca nigdy nie wiadomo - w każdej chwili może Mu odwalić palma wydać niezbadany wyrok. Jak się tęgo wQrwi, to może nawet przy3,14Rdolić temu panu z zakręconą laską tak, że mu to gustowne nakrycie głowy spadnie.
---
Cóż, jak widać nawet gdy kardynał czy inny dyrdymał włoży wymyślny kapelusz, weźmie długą, zakręconą laskę do ręki i odprawi tajemnicze rytuały, to i tak wygłaszane przez niego bzdury nie nabiorą sensu. Bzdury pozostają bzdurami. Otóż jeśli jakiś ,,Pan Bóg" objawił PIĄTE: NIE ZABIJAJ, to chyba jako pierwszy powinien się temu zakazowi podporządkować! Tak to wygląda z punktu widzenia normalnej, naturalnej LUDZKIEJ moralności: wymagam czegoś od innych, to przede wszystkim wymagam tego od siebie. Takiej bowiem postawy wymaga elementarna uczciwość, której ten Pan by nie zauważył, nawet gdyby się o nią przewrócił. Ponadto, czy skoro jest SZÓSTE: NIE KRADNIJ, to znaczy, że odnosi się ono tylko do człowieka, a Stwórca kraść może, bo, tak jak w przypadku życia, jest ,,dawcą" wszystkich rzeczy materialnych? Cała ta pokrętna religijna jurysprudencja kupy się nie trzyma. Oto kilka dodatkowych cytatów z natchnionego Słowa Bożego, czyli Pisma Świętego, tzn. Biblii - nieomylnego drogowskazu moralnego m.in. Kk-sekty.
|||||
|||
|
 BIBLIA TYSIĄCLECIA 
Stary Testament

Ks. Judyty, rozdz. 13, ww. 14-15
A ona donośnym głosem odezwała się do nich: Wysławiajcie Boga, wysławiajcie! Wysławiajcie Go, ponieważ nie oddalił miłosierdzia swego od domu Izraela, ale tej nocy moją ręką pokonał nieprzyjaciół. Potem wyjęła z torby głowę, pokazała ją i powiedziała do nich: Oto głowa Holofernesa, naczelnego wodza asyryjskich sił zbrojnych, a oto kotara, pod którą leżał pijany. Zabił go Pan ręką kobiety.
---
Ks. Powtórzonego Prawa, rozdz. 22, ww. 20-21
Lecz jeśli oskarżenie to okaże się prawdziwym, bo nie znalazły się dowody dziewictwa młodej kobiety, wyprowadzą młodą kobietę do drzwi domu ojca i kamienować ją będą mężowie tego miasta, umrze, bo dopuściła się bezeceństwa w Izraelu, uprawiając rozpustę w domu ojca.
---
Ks. Sędziów, rozdz. 14, ww. 19-20
Opanował go wówczas duch Pana i przyszedłszy do Aszkelonu zabił trzydziestu mężów, a ściągnąwszy z nich łup, dał szaty ozdobne tym, którzy mu rozwiązali zagadkę. Potem uniesiony strasznym gniewem wrócił do domu swego ojca. Żona zaś Samsona dostała się towarzyszowi, który był przy nim.
---
1 Ks. Samuela, rozdz. 18, ww. 26-27
Zanim upłynęły wyznaczone dni, powstał Dawid i wyruszył ze swym wojskiem, i zabił dwustu mężczyzn spośród Filistynów. Dawid przyniósł z nich potem napletki w dokładnej liczbie królowi, aby stać się zięciem króla. Wtedy Saul oddał mu córkę swą Mikal za żonę.
---
Ks. Liczb, rozdz. 25, ww. 7-9
Ujrzawszy to kapłan Pinchas, syn Eleazara, syna Aarona, chwycił w rękę włócznię, opuścił zgromadzenie, poszedł za Izraelitą do komory namiotu i przebił ich obydwoje, mężczyznę Izraelitę i kobietę [Midianitkę] - przez jej podbrzusze. I ustała plaga wśród Izraelitów. Zginęło ich wtedy dwadzieścia cztery tysiące.  
 
***
Z cytowanych powyżej fragmentów wynika bardzo wyraźnie, że zasady postępowania biblijnych postaci kierowanych duchem Pana sprawdziłyby się raczej w mafii albo w jakimś gangu zdegenerowanych rzezimieszków czy rabusiów. Moralność tego rodzaju wprawiłaby w zakłopotanie stado rozwścieczonych pawianów, nie mówiąc o współczesnym, normalnym, cywilizowanym społeczeństwie. Próba pogodzenia nauk Biblii z zasadami współżycia ludzi w dzisiejszym świecie jest teologiczną kwadraturą trójkątnego koła. Pora tę żenująco barbarzyńską książkę oddać na przemiał (nikt nawet nie zauważy jej zniknięcia) i przerobić na coś bardziej użytecznego - np. papier toaletowy.
ARE YOU READY TO...

WIPE YOUR BUTT?
 PODAJ DALEJ! 
                                        

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz