SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
CZELNOŚĆ MÓWIENIA
PRAWDY
PRAWDY
nigdy nie była, nie jest i nie będzie popularna wśród tych, którzy swoje argumenty wyciągają wprost z niewyczerpalnego złoża znajdującego się bezpośrednio poniżej pleców. Dzisiejszy świat niestety coraz bardziej opanowują ludzie z odjechanej rzeczywistości alternatywnej własnej roboty, którzy zręcznie operują faktami alternatywnymi*. Kontaktują się z rzeczywistością rzeczywistą i ludźmi w niej żyjącymi i pracującymi zawsze wtedy, gdy do propagowania swojej wersji rzeczywistości potrzebują czegoś, co stworzono w oparciu o rzeczywistość rzeczywistą - z wykorzystaniem nauki, logiki, racjonalnego rozumowania - bo tego w rzeczywistości alternatywnej stworzyć się nie da. Logika alternatywna jest przydatna w polit-propagandzie, religii itp. do robienia trzodzie wody z mózgu. Nikt jeszcze nie widział np. komputerowego tomografu alternatywnego (mimo, że istnieje coś takiego, jak ,,medycyna alternatywna"), GPSa, samolotu, tableta czy choćby skromnego Maybacha alternatywnego, zbudowanego z wykorzystaniem np. πSowskiej matematyki alternatywnej...
Wydaje się, że byłoby uczciwie, gdyby wyznawcy duporzeczywistości, tj. troglodytelektualiści stworzyli naprawdę własne dzieła, alternatywne, a całej lewacko-ateistycznej reszcie dumnie pokazali środkowy palec. Pytanie zatem brzmi: Dlaczego w tych kwestiach ruch jest uparcie jednostronny? Dlaczego - kuria mać! - ludzie rozumujący wyłącznie zgodnie ze staroświecką logiką nigdy nie korzystają z pomocy troglodytelektualistów, a z kolei ci drudzy na co dzień intensywnie żerują na tych pierwszych?
_________________________________________
* W 2016 r. jako pierwsza użyła tego określenia Kellyanne Conway, była szefowa kampanii wyborczej Trumpa, a obecnie jego doradczyni d/s strategii czy czegoś w tym stylu. Otóż po pierwszej konferencji prasowej nowego sekretarza prasowego Białego Domu, Seana Spicera, dziennikarz NBC, Chuck Todd, spytał ją, dlaczego rzecznik kłamał, twierdząc, że na inauguracji prezydentury Trumpa były największe tłumy w historii, podczas gdy odwrotne twierdzenie jest bliższe stanowi faktycznemu. Na to ta niekwestionowana republikańska pierwsza dama spinu - spinadonna - odparła, że rzecznik wcale nie kłamał, tylko podał ,,fakty alternatywne". WTF(act)!?
_________________________________________
* W 2016 r. jako pierwsza użyła tego określenia Kellyanne Conway, była szefowa kampanii wyborczej Trumpa, a obecnie jego doradczyni d/s strategii czy czegoś w tym stylu. Otóż po pierwszej konferencji prasowej nowego sekretarza prasowego Białego Domu, Seana Spicera, dziennikarz NBC, Chuck Todd, spytał ją, dlaczego rzecznik kłamał, twierdząc, że na inauguracji prezydentury Trumpa były największe tłumy w historii, podczas gdy odwrotne twierdzenie jest bliższe stanowi faktycznemu. Na to ta niekwestionowana republikańska pierwsza dama spinu - spinadonna - odparła, że rzecznik wcale nie kłamał, tylko podał ,,fakty alternatywne". WTF(act)!?
Ta swołocz
pasożytuje zawsze
i
w każdym obszarze...
***
Wszyscy teolodzy są tacy sami, bez względu na religię czy kraj, z którego pochodzą; ich celem jest zawsze sprawowanie władzy nad ludzkimi sumieniami - prześladują zatem wszystkich tych spośród nas, którzy mają czelność mówić prawdę.
Fryderyk II Wielki
***
Mówienie otwarcie i w zgodzie z prawdą o stanie świata - mówienie na przykład, że zarówno Biblia, jak i Koran zawierają masę rujnujących życie bredni - jest dzisiaj w oczach osób o umiarkowanych poglądach przeciwne tolerancji. Jednak nie możemy sobie dłużej pozwalać na luksus takiej poprawności politycznej. Musimy w końcu zauważyć, jaką cenę płacimy za utrzymywanie tej ikonografii naszej ignorancji.
Sam Harris
***
Czy uczeni PANowie poniżej
(świątobliwi troglodytelektualiści)
(świątobliwi troglodytelektualiści)
zgadzają się z panami powyżej?
P.S.
Jeśli komuś nie podobają się religie (czyt. ideologie) istniejące w dzisiejszym świecie i w żadnej nie może znaleźć dla siebie miejsca ze względu na ich zbyt małą odlotowość, to może wg poniższego bardzo prostego przePiSu stworzyć własną i z rozkoszą szybować nad niebosiężnymi szczytami absurdu.
|||||
|||
|
1. Zmyślić coś, dowolnie dziwacznego. Dowody są zbędne.
2. Uwierzyć w to, co się zmyśliło.
3. Jeśli to możliwe, skłonić innych do uwierzenia.
4. Zabić każdego, kto kwestionuje tę wiarę.
Czary mary, oto narodziła się religia...
ARE YOU READY TO...
YOUR OWN REALITY?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz