niedziela, 14 kwietnia 2019

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 3457

 UWAGA! 
Materiał niebezpieczny. Przed przeczytaniem zasięgnąć porady duszpasterza, katechety lub egzorcysty.

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
 ŚW. SŁOWA Z ODBYTU 
Dla uzasadnienia tytułu przyjrzyjmy się dwóm angielskojęzycznym wersetom nieomylnego jak zawsze Pisma (tu: Biblia Króla Jakuba - King James Version), w których Najwyższy udowadnia, że prosta arytmetyka (w wersji angielskiej) jest dla Niego czarną magią, bo wszystko Mu jedno, czy było  forty thousand (czterdzieści tysięcy), czy four thousand (cztery tysiące - patrz wersja polska) tych pieprzonych ,,przegród dla koni" albo ,,stajni". Możliwe, że w młodości zmywał się z lekcji w angielskiej szkole gdy przerabiali liczby i inne istotne tematy.

Oto dowód...
|||||
|||
|
    BIBLIA KRÓLA JAKUBA 
 (KJV) 
  Stary Testament

  1 Ks. Królewska, rozdz. 4, w. 26 
And Solomon had
forty thousand
stalls of horses for his chariots
---
1 Ks. Kronik, rozdz. 9, w. 25
And Solomon had
four thousand
stalls for horses and chariots,
---
 BIBLIA TYSIĄCLECIA 
  Stary Testament  

 1 Ks. Królewska, rozdz. 5, w. 6 
Salomon miał też
cztery tysiące
stajni dla koni do swoich powozów
---
1 Ks. Kronik, rozdz. 9, w. 25
Miał więc Salomon
cztery tysiące
przegród dla koni i rydwanów

Zresztą te Jego problemy z liczbami (i nie tylko) mają odbicie w zaplutym Ętelygentnym Projekcie. Dlatego właśnie zwykli śmiertelnicy - uczeni, inżynierowie, lekarze..., którzy w szkole nie wagarowali - na co dzień w pocie czoła poprawiają różnorakie błędy w tej mega fuszerce, żeby życie swoje i pozostałych śmiertelników małych i dużych uczynić nieco dłuższym i znośniejszym.

Taki dajmy na to Albert Einstein (po angielsku też gadał), który bogiem nie był (choć może ze względu na kompetencje powinien być) nigdy do obliczeń nie przyjmował powiedzmy prędkości światła według jakiegoś enigmatycznego klucza (zależnego od wersji językowej wywodu) czy swoich nieodgadnionych fochów - tj. np. w jednej książce 300 000 km/s, a w innej  30 000 km/s. Gdy zdarzyło mu się w pracy pomylić, to nie wciskał innym ,,natchnionego" kitu, tylko błąd po prostu poprawiał i sprawę zamykał. Właśnie projekty takich ludzi, dlatego że solidnie zakotwiczone w rzeczywistości, tej rzeczywistości, racjonalnie wielokrotnie przemyślane i skorygowane, są naprawdę inteligentne; faktycznie pomagają zrozumieć świat i czynić go lepszym. Na ich tle Bóg to tępy nieuk! 

Czyli bez zmian...
|||||
|||
|
 
 Prawda, cała prawda i tylko prawda.

ARE YOU READY TO...
CORRECT THIS ERROR?
 PODAJ DALEJ! 
                                                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz