SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
ZAŻENOWAĆ GRZECHOTNIKA
Nie jest łatwo, ale jest sssukcesss! ,,Pobożni dali mu swoje błogosławieństwo, a kościoły błogosławieństwo Boże." O kogo chodzi? Bynajmniej nie o tutejszego mściwego, zakompleksionego mini dyktatorka, wymagającego drabinki dla wzniesienia się ponad poziom szamba, chociaż gdyby jego nazwisko umieścić w cytacie z Barbary Walker i całość przenieść do współczesności, to otrzymałoby się groteskową, bardzo prawą i sprawiedliwą kopię historii. Ducha jednak nie gaśmy, bo początek został zrobiony, a więc wciąż możemy ją mieć. Potem już tylko Alleluja i do… rzeczywistości alternatywnej!
Większość ludzi woli mieć spokój niż znać prawdę. No cóż, zamierzam nieco ten spokój zakłócić i powiedzieć wam prawdę.
Robert F. Kennedy
***
Rozkwit Niemiec hitlerowskich dostarcza interesującego przykładu, ukazującego naród ogarnięty militarystycznymi nastrojami, skojarzonymi z poczuciem boskiej misji. Kościoły z nabożną radością akceptowały parcie Hitlera do wojny. W kwietniu 1937 r. pewna chrześcijańska organizacja z Nadrenii wydała uchwałę stwierdzającą, że słowo Hitlera jest prawem boskim i posiada ,,boski autorytet". Minister Rzeszy do spraw kościoła Hans Kerrl ogłosił: ,,Oto pojawił się nowy autorytet w kwestiach tego, czym Chrystus i chrześcijaństwo w istocie są - Adolf Hitler. Adolf Hitler jest ... prawdziwym Duchem Świętym." Pobożni zatem dali mu swoje błogosławieństwo, a kościoły błogosławieństwo Boże.
Barbara Walker
***
Krótko mówiąc...
***
***
Krótko mówiąc...
|||||
|||
|
wciąż ten 3,14Rdolony ateizm!
Nieprawdaż, PANie nasz?
***
Gdyby religia
rzeczywiście zawierała jakąś prawdę, to można by było ją wyśmiewać, obrażać, nawet
profanować i w żaden sposób nie umniejszyłoby to jej wartości. Ta prawda
by się przebiła - nie przyćmiona, nieskazitelna, zawstydzająca i
uciszająca tych, którzy ją znieważają. Tymczasem nie tak to wygląda.
Religia jest drażliwa, nietolerancyjna, przesadnie defensywna właśnie
dlatego, że jest krucha i łamliwa; jest równie solidna jak beza - sama
fasada bez żadnej zawartości. Miała tysiące lat, by przedstawić poważne
argumenty, a zdołała tylko zademonstrować sofistykę, przemoc i mnóstwo
zasad moralnych, które zażenowałyby grzechotnika. Ale żadna gadanina i
brednie kleru nie mogą już dłużej ukryć prostego i oczywistego faktu, że niczego w niej nie ma. Jedyną prawdą o religii jest to, że jest fałszem.
Pat Condell
***
***
ARE YOU READY TO...
REALLY
BE FREE?
PODAJ DALEJ!
BE FREE?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz