SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
PRZEBUDZONA IRLANDIA
Okazuje się, że przesunięcie paradygmatu w obrębie tematyki związanej z relacjami państwo - kościół, rozum - wiara etc. jest nieuchronne i zaczyna być w Europie coraz bardziej zauważalne. Oczywiście sp(i)siałe media (ze znakomitą swego czasu Trójką włącznie) nabrały wody w mikrofony i kamery, udając że nic się nie dzieje albo że nic istotnego się nie dzieje.
A przecież dzieje się sporo. Pamiętamy niedawne (2015) irlandzkie referendum w sprawie legalizacji małżeństw jednopłciowych, no i tegoroczne o usunięcia z irlandzkiej konstytucji 8. poprawki, bezwarunkowo stawiającej życie płodu na równi z życiem noszącej go kobiety. Otóż społeczeństwo do niedawna jeszcze ultraKkatokonserwatywnej Zielonej Wyspy opowiedziało się jednoznacznie ZA tak w pierwszym przypadku - w 42 z 43 okręgów wyborczych, jak i w drugim, gdzie stosunek głosów wyniósł 66:33 procent, przy 64-procentowej frekwencji. Nawet ,,postępowy" watykański papa F0 jest tam przyjmowany przez wielu bardzo ,,entuzjastycznie", jak było widać podczas ostatniej wizyty w tym kraju. Tak oto ciemnogród otrzymał serię ciosów, po których jeszcze się zatacza.
Jednak nie zdąży się całkiem otrząsnąć, bo oto nadchodzi kolejny podbródkowy, jako że w piątek (26/10/18) krocząca dziarsko ku normalności Irlandia bierze na referendalny warsztat swoje prawo przeciwko bluźnierstwu (jest to pewna odmiana polskiego inkwizycyjnego artykułu 196 k.k. dot. tzw. obrazy uczuć religijnych). Wstępne sondaże pokazują, że zwolenników spuszczenia tego ,,prawa" (art. 40.6.1.) do szamba historii jest 51%, a tylko 19% zwolenników zasmradzania nim nadal konstytucji. Cywilizacja jak widać zdobywa tam wyraźną przewagę i jest nadzieja, że znowu będzie górą. Módlmy się zatem gorąco, by irlandzki walec do rozgniatania zabobonu nie stracił impetu.
ARE YOU READY TO...
196
HELP IT ROLL?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz