wtorek, 24 lipca 2018

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 3193

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
Bardzo aktualne w kontekście rządów obecnej sekty politycznej. Rzecz o tolerancji, despotyzmie, krytyce, sprzeciwie, zmuszaniu mniejszości do milczenia i dwóch rodzajach durniów. No i ta celna konkluzja - wprost palce lizać! (kto się nie zgadza, może polizać laskę biskupowi albo innemu kanciarzowi handlującemu zabobonem i urojeniami albo Prezesowi Wszechmogącemu). Dominus voPiScum.
 FORMY DESPOTYZMU 
Tolerancja nie jest przeciwieństwem nietolerancji, lecz jej odbiciem. Obie są formami despotyzmu: jedna nadaje sobie prawo odmawiania wolności sumienia, a druga - przyznawania jej.
Thomas Paine
***
Coś, w co wierzą wszyscy, zawsze i wszędzie, ma wszelkie dane po temu, by być fałszem.
Paul Valéry
***
Myśl uciszona jest zawsze buntownicza. Oczywiście większość często się myli. To właśnie dlatego zmuszanie mniejszości do milczenia jest z natury rzeczy niebezpieczne. Krytyka i sprzeciw są niezbędnym antidotum na poważne urojenia.
Alan Barth
***
 
Jedynym durniem większym od tego, który wie wszystko jest ten, który się z nim spiera.
 Stanisław Jerzy Lec
***
 
Nie wiąże mnie żadna wiara ani przysięga na wierność. Nie wierzę w ten kraj, nie wierzę ani w religię, ani w boga. I nie wierzę w żadną z tych zinstytucjonalizowanych idei wymyślonych przez człowieka.
George Carlin
***
A ja za to niezachwianie...
i jego czyste intencje...
|||||
|||
|

ARE YOU READY TO...

GET BRAINWASHED, TOO?
 PODAJ DALEJ! 
                                                   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz