sobota, 23 grudnia 2017

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 2980

SPIESZMY SIĘ UCZYĆ LUDZI
TAK SZYBKO GŁUPIEJĄ
Demagogiczna i infantylna argumentacja, urojeni wspólnicy, zwietrzałe dogmaty, pogróżki, podła wiara itp. Nie jest to wprawdzie skrótowa charakterystyka Miłościwie Nam Panującej Prezesury (rymuje się z tresurą), ale analogie nietrudno zauważyć. Wystarczy uważnie się przyjrzeć.
P.S.
~Gdzie jest qrde ten obiecany śnieg?! 
~~Niedługo będzie, ale na razie tylko zeszłoroczny, zażółcony w wielu miejscach i niestety nie dla wszystkich.
---
 ATRAKCJE DLA NAIWNYCH 
 
Niejedną długą dysputę między teologami można by streścić następująco: To jest tak; To nie jest tak. To jest tak; To nie jest tak.
Benjamin Franklin
***
Zawsze robimy z Boga wspólnika tak, by móc usankcjonować własne niegodziwości. Każda uwieńczona powodzeniem masakra jest uświęcona przez Te Deum, a klerowi nigdy nie brakowało błogosławieństw dla żadnego  zwycięskiego okropieństwa. 
Henri Frédéric Amiel
***
Historię religii można porównać do wielowarstwowego tortu: sterta warstw zwietrzałych dogmatów, przełożonych zakrzepłą krwią ich ofiar i podlana słodkim środkiem odurzającym, by całość uczynić bardziej atrakcyjną dla naiwnych. 
Donald Henry Gudehus
***
Pisząc do mnie, chrześcijanie zawsze straszą mnie piekłem. Dziwne, że sądzą, iż to w jakiś sposób przydaje wiarygodności im i ich religii. Pogróżki są zawsze znamionami podłej wiary.
Richard Carrier
***
Taka wiara, jacy wyznawcy
i v.v.

ARE YOU READY TO...

KEEP EATING THIS CAKE
OR...

PUKE?
 PODAJ DALEJ! 

                                                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz