Słowo ,,bóg" jest dla mnie niczym więcej, jak tylko wyrazem i produktem ludzkich słabości, Biblia zbiorem poczciwych, ale jednak prymitywnych legend, które mimo wszystko są dość dziecinne. Z mojego punktu widzenia żadna, nawet najbardziej subtelna interpretacja nie może tego zmienić...
Albert Einstein
***
Wydaje się, że każda normalna, to znaczy racjonalnie myśląca, czyli tzw. niewierząca osoba nie miałaby wątpliwości którą pozycję wraz z jej Nieskończenie Dobrym Autorem - WTF?! - można by z poniższego symbolicznego mini kanonu literatury bez szkody dla ludzkości wymazać na zawsze ze zbiorowej pamięci i uznać za niebyłą.
|||||
|||
|
Tragedia polega na tym, że ludzie niemyślący (tzn. wierzący), gdyby mogli zatrzymać tylko jedną jedyną książkę, to przypuszczalnie bez wahania wybraliby tę przez myślących (tzn. niewierzących) odrzuconą. Bo jest Święta.
***
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i głupota ludzka, choć nie mam pewności co do wszechświata.
Albert Einstein
***

Bóg jest dźwiękiem, jaki ludzie wydają, gdy są zbyt zmęczeni, by myśleć.
Edward Abbey
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz