
Wiemy wszyscy, że każde nastawienie emocjonalne - bez względu na jego słuszność - można młodym ludziom zaszczepić przez sugestię emocjonalną, dlatego dziedziczona tradycja ortodoksyjnej społeczności nie ma żadnej wartości dowodowej (...) Gdyby religia była uczciwa, to jej wyznawcy nie zmuszaliby swoich dzieci do udawanego podporządkowywania się normom; nalegaliby jedynie na bezkompromisowe poszukiwanie prawdy, bez względu na nieszczerość środowiska społecznego czy konsekwencje praktyczne. Z taką uczciwą i nieugiętą otwartością na dowody nie mogłyby nie dotrzeć do każdej rzeczywistej prawdy, która objawiałaby się wokół nich. Fakt, że religijni fanatycy nie podążają tą prostą drogą, ale oszukują w grze przez wywoływanie młodzieńczej niby-hipnozy, według mnie wystarcza do tego, by ich autorytet niszczyć, nawet jeśli ich brednie nie uwidaczniałyby się w żadnym innym obszarze.
Howard P. Lovecraft
***

Oto solidny moralny i intelektualny
fundament cywilizacji
trzeciego tysiąclecia
i
gwarancja postępu.
Wspomniane powyżej hipnotyczne rozmiękczanie umysłów zaczyna się bardzo wcześnie i napędzane strachem trwa do grobowej deski. Po drodze objawia się rozmaitymi odlotowymi zachowaniami, które pasują raczej do ciemnego średniowiecza niż do XXI wieku. Wiara w cuda, helowo-antygrawitacyjne spiski, metafizyka w polityce* i inne urojenia nie pozwala społeczeństwu zdrowo się rozwijać. Niestety prawda jest mało istotna, gdy w grę wchodzi wszelaki zabobon i wspierająca go polityka, podczas gdy racjonalne i logiczne rozumowanie idzie w odstawkę. Qrde, ta zahipnotyzowana rzeczywistość staje się coraz bardziej odjechana - demokratycznie prawa i sprawiedliwa.
________________________________
* W sobotnim zaKODowanym zjednoczonym marszu w obronie demokracji gorszego sortu (o ,,dużym natężeniu hipokryzji", jak go uprzejmie określił pan Überprezydent RP) niesiono obok flag polskich niebieskie flagi unijne z widniejącymi na nich, jak niektórzy z uczestników z patosem stwierdzili, ,,gwiazdami maryjnymi" - WTF!? W niedzielnym natomiast turbokatolickim marszu wolności i solidarności znacznie lepszego, bo prawego i sprawiedliwego sortu, paradoksalnie o flagach z owymi gwiazdami maryjnymi (,,unijnych szmatach") nikt nie chciał słyszeć, nawet do czyszczenia butów. No cóż, te dwa dni były jak sen wariata do kwadrata. A przecież będzie jeszcze ciekawiej. Tak wszystkim dopomóż Bóg i Maryja (zawsze dziewica, z gwiazdami lub bez).
________________________________
________________________________
* W sobotnim zaKODowanym zjednoczonym marszu w obronie demokracji gorszego sortu (o ,,dużym natężeniu hipokryzji", jak go uprzejmie określił pan Überprezydent RP) niesiono obok flag polskich niebieskie flagi unijne z widniejącymi na nich, jak niektórzy z uczestników z patosem stwierdzili, ,,gwiazdami maryjnymi" - WTF!? W niedzielnym natomiast turbokatolickim marszu wolności i solidarności znacznie lepszego, bo prawego i sprawiedliwego sortu, paradoksalnie o flagach z owymi gwiazdami maryjnymi (,,unijnych szmatach") nikt nie chciał słyszeć, nawet do czyszczenia butów. No cóż, te dwa dni były jak sen wariata do kwadrata. A przecież będzie jeszcze ciekawiej. Tak wszystkim dopomóż Bóg i Maryja (zawsze dziewica, z gwiazdami lub bez).
________________________________
BIBLIA TYSIĄCLECIA
Nowy Testament
Ew. wg św. Marka, rozdz. 16, ww. 15,16
I rzekł im [Jezus]:
idąc na cały świat,
głoście ewangelię
wszystkiemu stworzeniu.
wszystkiemu stworzeniu.
Kto uwierzy
i ochrzczony zostanie,
będzie zbawiony,
i ochrzczony zostanie,
będzie zbawiony,
ale kto nie uwierzy,
będzie potępiony,
[w piekle].będzie potępiony,

fundament cywilizacji
trzeciego tysiąclecia
i
gwarancja postępu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz