poniedziałek, 7 grudnia 2015

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 2233

 ZER0L0GIA 

Odrobina arytmetyki eklezjologicznej. Otóż kościół, ten kościół, ma ponad miliard członków na całym świecie i ten fakt jest nierzadko cytowany jako argument na poparcie słuszności ich wiary (miliard ludzi nie może się mylić!). Jednak liczby nie mają tu znaczenia, jako że każdy z tych członków przez swoją przynależność zwiększa postęp cywilizacyjny dokładnie o 0%. Suma miliarda zer zawsze pozostanie zerem. Żonglowanie nimi niczego nie zmienia. Co gorsza, kontakt z zerem jest zabójczy nawet dla wielkich liczb (zwłaszcza w mnożeniu).

Przez 1500 lat (głównie za sprawą panów w sukienkach) miliony ludzi wierzyły, że Ziemia jest płaska i leży w centrum wszechświata. Jednak wystarczyła świeża myśl jednej osoby, aby tę wiarę zburzyć jak domek z kart i przenieść zbiorową świadomość ludzkości na zupełnie nowy, wyższy poziom.

Jak się okazało, pójście wtedy przez kościół w zaparte - wzmocnione prześladowaniami, ekskomunikowaniem zwolenników nowego modelu postrzegania świata i innymi atrakcjami serwowanymi m.in. przez kościelne gestapo, tzw. Świętą Inkwizycję, nie pomogło obalić faktów naukowo stwierdzonych i możliwych do zweryfikowania przez każdego zjadacza chleba, hostii, macy itp. Dlaczego? Ano dlatego, że w nauce panuje dyktatura dowodu, a nie - jak w religii - dyktatura dogmatu.

 Zadanie domowe 
Udowodnić twierdzenie:
Kler to zbiór zer.
                                                                                     

1 komentarz:

  1. Fryderykowi Nietzsche udało się udowodnić, ale to geniusz jest, choć z radoscią mawiał " jam szlachcic polski z Nickich" to z polskością ma tyle wspólnego, co kot napłakał, bo co to znaczy "polski"? Katolicki/sklerykalizowany w swej masie i tyle.

    OdpowiedzUsuń