sobota, 27 czerwca 2015

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 2070

 

Często po wykładach podchodzą do mnie i głośno pytają, czy jestem chrześcijaninem i/lub, czy wierzę w Boga, czyniąc założenie, że wiem, co rozumieją pod oboma tymi terminami. Moja odpowiedź zawsze brzmi, że nie znalazłem żadnego istotnego powodu, by przyjąć podobną wiarę. Rozeźleni taką odpowiedzią ... zazwyczaj odwracają się na pięcie i wychodzą, wygłaszając w powietrze oświadczenie, że nie ma sensu przemawiać mi do rozsądku i że ,,będą się za mnie modlić".
James Randi

***
 
Bóg nie musi się Qrwa nikomu (a już na pewno nie tym, którzy w Niego nie wierzą) tłumaczyć ze Swoich debilnych nieodgadnionych decyzji. Jak będzie np. chciał ukatrupić tego czy innego noworodka, to go ukatrupi, a jak strzeli megafocha, to powiedzmy za tydzień (tak jak onegdaj - admirał Noe świadkiem) roz3,14Rdoli całą resztę tego durnowatego tałatajstwa na świecie i nikomu nic do tego. Bo On jest Pan!
|||||
|||
|
 BIBLIA TYSIĄCLECIA 
 Stary Testament 

 Ks. Rodzaju, rozdz. 7, w. 4
[Bóg do Noego:] za siedem dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał czterdzieści dni i czterdzieści nocy, aby wyniszczyć wszystko, co istnieje na powierzchni ziemi - cokolwiek stworzyłem.
***
Gdy byłem chłopcem doznałem przypływu religijności, który trwał sześć tygodni.... Ale nigdy od tamtej pory nie wierzyłem w tę chrześcijańską bajkę. 
George Meredith

                                                                                          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz