piątek, 22 maja 2015

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 2034

Nie sposób jednak sympatyzować z tym niesłychanym praniem mózgu, które ma miejsce. Żadna religia by nie przetrwała, gdyby nie miała dostępu do bardzo małych dzieci, których umysły może wypaczać czy urabiać za pomocą wyobrażeń religijnych.
A. C. Grayling
***
Nie ulega kwestii, że większość najważniejszych osób w państwie, łącznie z urzędującym prezydentem i jego rywalem w obecnych wyborach prezydenckich, była indoktrynowana tym intelektualnym szmelcem. Przypuszczalnie ich dzieci poszły (jak to zwykle z dziećmi bywa) za wiarą rodziców. Zauważmy, że Kkorporacja zabobonu nie cofa się przed niczym, próbując zawłaszczyć umysły najmłodszych i nieco starszych; najstarsi są już ugotowani, bo mają takiego cykora przed śmiercią (napędzonego przez wielebnych), że wiele im nie trzeba, skoro przestali być właścicielami swoich umysłów i rezydują w intelektualnym więzieniu.

Ach, spójrzmy na te zerżnięte z niereligijnych kolorowo ilustrowane opowieści, sensacyjne komiksy czy rozmaite filmy; posłuchajmy muzy dla każdego (łącznie z heavy metalem chwalącym Pana) itd. - Macie tu wszystko, co mają ,,oni", tyle że nasza treść podoba się Stwórcy, a dodatkowo, dzięki ukochanemu klerowi (za drobne ,,Bóg zapłać") macie zapewniony pobyt na wiecznych wczasach w niebie (pamiętajcie jednak o drobiazgu - musicie najpierw kopnąć w kalendarz).

No i saKkro-biznesss (pralnia mózgów) się kręci, służąc swoim niewolnikom wiernym od kołyski po grób.
|||||
|||
|
 
***
Spontanicznie, bez żadnego przysposobienia teologicznego, ja - dziecko uchwyciłem niekompatybilność Boga i gówna, i tak oto doszedłem do zakwestionowania podstawowej tezy chrześcijańskiej antropologii, mianowicie tego, że człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga. Albo - albo: albo człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga - i ma jelita! - albo Bóg nie ma jelit i człowiek nie jest taki jak On.

Średniowieczni gnostycy czuli to samo, co ja czułem, gdy miałem 5 lat. W II w. wielki mistrz gnostyków Walentyn poradził sobie z  tym okropnym dylematem, twierdząc, że Jezus ,,jadł i pił, ale nie wydalał".

Gówno jest bardziej uciążliwym problemem teologicznym niż zło. Skoro Bóg dał człowiekowi wolną wolę, to możemy, jeśli będzie trzeba, zaakceptować koncepcję, że nie jest On odpowiedzialny za ludzkie grzechy. Jednakże odpowiedzialność za gówno spoczywa na Nim - stwórcy człowieka.
Milan Kundera

                                                                                        

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz