STAWKĄ JEST
KKRAJ
Przeciętnemu zjadaczowi hostii niektóre z poniższych pytań mogą się wydać nieco zbyt osobiste i intymne, ale dla osób megapublicznych - przyszłych reprezentantów całego narodu - nie powinny stanowić żadnego problemu, zwłaszcza że ta tematyka leży też w głównym obszarze zainteresowań ich kościoła (nieoficjalnie znanego jako ginekologiczno-seksuologiczny). Po prostu nie bójmy się (trudnych) pytań!
Zatem do rzeczy. CZY PAN...
1. naprawdę wierzy we wszystko, co zawiera recytowane przez pana przynajmniej raz na tydzień ,,Wyznanie wiary" (Wierzę w jednego Boga itd.), a zwłaszcza w:
- urodzenie dziecka przez zawsze dziewicę,
- wstępowanie osób żywcem do nieba,
- ożywianie nieboszczyków,
- zamienianie wafelków w ciało ludzkie,
- życie wieczne po śmierci?
- zamienianie wafelków w ciało ludzkie,
- życie wieczne po śmierci?
2. kiedykolwiek się onanizował*?
3. uprawiał seks przedmałżeński?
4. uprawiał seks analny (z kobietą/mężczyzną)?
5. uprawiał seks oralny?
6. stosował prezerwatywę?
7. skłaniał żonę do przerwania ciąży?
8. zdradzał żonę?
9. uderzył lub zwyzywał żonę?
10. uważa Kościół katolicki za wyrocznię moralną?
Pytanie na bis:
Na JOWisza! Kukiz+Duda, Panie Bronisławie? Kukiz+Duda?
________________________________________
*Przypomnijmy, że konieczność stosowania masturbacji dla pozyskania nasienia do procedury in vitro jest istotą stanowczego sprzeciwu Kościoła wobec zapłodnienia tą metodą. Św. Klemens nie jest fanem tego ,,rękodzieła" i wyjaśnia powód...

Ponieważ z boskiego ustanowienia nasienie służy rozmnażaniu się człowieka, nie wolno go na próżno wyrzucać z siebie ani niszczyć, ani marnować.
św. Klemens Aleksandryjski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz