MROK ŚWIAT(Ł)A
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPvNGc4Kc1hBsjonkbN-gp8ukp5bSBzflLnHQu2QLs76l-_SEFCbCJBSd2fsR1DQ2fvuBQNNXfB6LgZgVSvYUU7mzieLNuHQTalkGABfKGfh-G2rTsQU40T3_tKNtmNRjxdukWfqNIsM0/s200/fryderyk_nietzsche_.bmp)
Nazywam
chrześcijaństwo jednym wielkim przekleństwem, jednym wielkim
wewnętrznym zdeprawowaniem, jedną wielką żądzą zemsty, dla której każdy,
nawet najbardziej zjadliwy albo skryty, przyziemny i podły sposób jest
dobry - nazywam je wieczną skazą na rodzaju ludzkim.
Fryderyk Nietzsche
I to najbardziej zdeprawowanego.
Fryderyk Nietzsche
***
---
Zbyt
dobrze znam ja tych bogupodobnych: chcą oni, aby w nich wierzono i aby
wątpienie grzechem było. Zbyt dobrze też wiem, w co oni sami najgłębiej
wierzą.
Zaprawdę,
nie w zaświaty i wyzwalające krwi krople: w ciało wierzą i oni
najbardziej, zaś własne ciało jest dla nich rzeczą samą w sobie.
Fryderyk Nietzsche
---
Kościół, odpowiedziałem, jest rodzajem państwa. I to najbardziej zdeprawowanego.
***
Oto przykład ,,nauk" wypływających z tej intelektualnej kloaki, jaką jest KKK - katechizm najbardziej zdeprawowanego z państw:
Urząd Nauczycielski Kościoła w pełni angażuje władzę otrzymaną od Chrystusa, gdy definiuje dogmaty...Między naszym życiem duchowym i dogmatami istnieje organiczna więź. Dogmaty są światłem na drodze naszej wiary; oświecają ją i nadają jej pewność.
Jak dotąd Urząd Nauczycielski Kościoła zaangażował w pełni ,,władzę otrzymaną od Chrystusa" do zdefiniowania szeregu kluczowych - dla agentów własnej Kkorporacji - dogmatów, między innymi o pobożności obłudy, błogosławieństwie pazerności i orgazmicznej więzi, czyli Najświętszym Sakramencie Pedofilii (Anus Dei)...
Ponadto, jeśli dogmaty są światłem, to jak nazwać ciemność ciemnoty? Jeśli dogmaty nadają pewność, to jak określić rosyjską ruletkę? Innymi słowy, jeśli wydzieliny zainfekowanego wirusem religii umysłu są prawdą, to czym jest obłęd?!
Ponadto, jeśli dogmaty są światłem, to jak nazwać ciemność ciemnoty? Jeśli dogmaty nadają pewność, to jak określić rosyjską ruletkę? Innymi słowy, jeśli wydzieliny zainfekowanego wirusem religii umysłu są prawdą, to czym jest obłęd?!
***
Wszystko, co teolog uznaje za prawdę musi być fałszem. Oto niemal kryterium prawdy.
Fryderyk Nietzsche
jedno "ale":
OdpowiedzUsuń- wszystko to, to są opinie z zewnątrz o ichnich dogmatach - opinie oparte na zwyczajnym ludzkim rozsądku,
- dla nich wewnątrz - przynajmniej dla tych, którzy są uformowani jednoznacznie i nie mają wątpliwości... te dogmaty to są jak kolejne drogowskazy na drodze życia... i zarazem powoduje to że: religia szerzy się jak zaraza - jeden pewny i przekonany na 100% matoł zaraża w wielkiej skali wszystkich wątpiących wokół.
"ale" dlatego właśnie ludzie rozumni i wolni (m.in. tacy, jak cytowani na www.blog-operacyjny.pl) pracują nad szczepionką przeciwko tej zarazie.
UsuńTak, "Antychryst" Nietzschego powinien być, i wierzę że będzie, lekturą obowiązkową w wolnej (od Watykanu) Polsce.
OdpowiedzUsuń"Morał: nauka jest czymś, co samo w sobie zakazane — tylko
ona jest zakazana. Nauka jest pierwszym grzechem, zalążkiem wszystkich grzechów, grzechem pierworodnym. Tylko taki jest morał. — „Masz nie poznawać" — z tego cała reszta. "
PS: blog dr. Val D. Mara. jest dla mnie ożywczą, poranną krynicą mądrości i prawdy wolnych ludzi.
Kiedy ranne wstają zorze... ;) Pij na zdrowie! Serdecznie pozdrawiam i blogosławię.
Usuń