poniedziałek, 12 maja 2014

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1659

Papieże okaleczali i byli okaleczani, zabijali i byli zabijani... Nie ulega kwestii, że ci papieże tworzą najpodlejszą grupę przywódców - czy to kościelnych, czy świeckich - w historii. Byli, szczerze mówiąc, barbarzyńcami. Starożytny Rzym nie umywa się do nich pod względem zgnilizny. 
Peter de Rosa
(w swojej książce Namiestnicy Chrystusa)
***
 Zasłyszane w kolejce do spowiedzi 

Rzecz dzieje się w roku 955 (pogańska Polska jeszcze oficjalnie nie doświadczyła łaski płynącej ze świętej Stolicy Apostolskiej; musi niestety na nią - tzw. ,,chrzest" - czekać jeszcze 11 długich lat). Na tron papieski wstępuje osiemnastolatek Oktawian, który przybiera imię Jana XII
|||||
|||
|
 (Jego Świątobliwość był wnukiem niezwykle wpływowej i pięknej Marozji,
|||||
|||
|
czołowej postaci kilkudziesięcioletniego okresu kościelnej ,,pornokracji"; w wieku 15 lat została uwiedziona przez kochanka swojej matki, Jego Świątobliwość papieża Sergiusza III,
|||||
|||
|
 z którym miała syna, późniejszego następcę św. Piotra, Jego Świątobliwość papieża Jana XI).
|||||
|||
|

Młody Oktawian, w przeciwieństwie do swych poprzedników, sprawuje w Rzymie zarówno władzę duchowną, jak i świecką (ideał, do którego współcześnie wzdychają wielebni w naszym ukochanym Kkraju). Oktawian wierzy w boga Jupitera i boginię Wenus (ważne, że w ogóle w coś wierzył, przynajmniej nie-ateista), a na szyi nosi woreczek z amuletami ochronnymi (strzeżonego...). Za jego pontyfikatu rozpusta i rozpasanie sięgają zenitu (nie zadowalał się 1/2-środkami). Pałac Laterański przekształca w dom publiczny dla ,,złotej młodzieży rzymskiej" (synów i córek patrycjuszy) oraz w ,,czarnoksięską świątynię". Za usługi kurtyzan i wróżek Jan XII płaci kielichami do wina mszalnego i innymi dewocjonaliami (waluta ,,Bóg zapłać" jeszcze widocznie nie istniała). Ma pierdolca na punkcie koni. W stajniach odprawia msze, dziesięcioletniego chłopca stajennego czyni diakonem. Niczym Kaligula, swą ulubioną klacz mianuje senatorem (skądinąd racja, konie są inteligentniejsze, mądrzejsze i szlachetniejsze od większości polityków). Jan XII koronował króla Niemiec Ottona I na cesarza. Zginął z ręki męża swojej kochanki. (Ciekawe czy z nieba, w którym z pewnością rezyduje, też zrobił burdel.)

  DEO OPTIMO MAXIMO 

 P.S.
I pomyśleć, że zbrodnicza, zdeprawowana organizacja (,,ostoja tradycji i wartości" --> patrz wyżej) o tak zafajdanej kartotece śmie jeszcze dziś - w XXI w. - pouczać społeczeństwa w kwestiach moralności i nie tylko! Jakim w ogóle prawem jest ona wciąż legalna? To się w pale nie mieści! Weźmy np. takich peerelowskich ,,komunistów". Rządzili niecałe 50 lat, a już są bardzo dokładnie odsądzeni od czci i wiary - mają status najgorszej swołoczy i ich struktury są zdelegalizowane... Natomiast  Kkorporacja, która w ciągu ponad 1500 lat ,,miłowania" ludzkości zgromadziła w swojej mega-szafie więcej szkieletów (dosłownie i w przenośni) niż jest komunistów na świecie, ma się jak pączek w maśle. Cuda, kurwa, cuda!
                                                                                       

1 komentarz:

  1. Jeżeli komuś miałbym polecić tekst który ja określam mianem "małpiej nienawiści" do krk to wybrałbym ten !!!
    Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń