niedziela, 19 stycznia 2014

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1546

 
OWRZODZONY KRAJ
(...) 
Polska jest małą dupą, na której rośnie wrzód większy niż ona sama. Wypełnia ów szankier ropa o medycznej nazwie Kościół katolicki.

Stanowi on mieszaninę ciemnoty, zakłamania, zacofania, arogancji, obłudy, chciwości, głupoty, wsteczności, agresji, autorytaryzmu, egoizmu, dyletanctwa i żądzy władzy. Kościół wojuje ze swobodą i urodą życia ludzi. Dla wyznawców ma zakazy i nakazy. Poprzez prawo państwowe i wpływy narzuca je wszystkim. Pół ludzkości ma odgrywać role społecznie podrzędne i być maszynkami do przekazywania genów. Ogół ma widzieć moralność w kroczu, a kler chce regulować funkcjonowanie genitaliów i odbicie tego w nauczaniu i kulturze. W dobie informatyki egzorcyści gonią diabły. Dewoci blokują współczesną sztukę. Cokolwiek by mówić o PRL, ewoluowała ona, co prawda zygzakiem, od stalinizmu, jego zbrodni i zależności od ZSRR do Okrągłego Stołu. Postępem był Gomułka wobec Bieruta, Gierek wobec Gomułki, Jaruzelski wobec Gierka. Polski Kościół odbywa drogę w odwrotną stronę. Dajcie mu 100 lat, a podpali stosy i stodoły.

Wpływ Kościoła i jego nacjonalistycznych wypustek politycznych wykluczają rzeczywistą europejskość kraju. Wyznawcy smoka gender i zbrodni smoleńskiej nie stworzą innowacyjnej gospodarki, zgnoją naukę i wszelki postęp, także techniczny i społeczny. To gangrena.

(...) 
Reasumując:  
polski Kościół, czemuś rzymsko-katolicki, to dowód na trafność ateizmu. Gdyby Bóg istniał, już dawno zmieniłby personel.
Jerzy Urban

                                                                                     

1 komentarz:

  1. Jeśli Bóg istnieje, niewielkie jest prawdopodobieństwo, że jest to Bóg biblijny....
    wa-t

    OdpowiedzUsuń