![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJybTE9T6FaVINmtF7aWZx_-5d6No7eQdErnXP-RYo5lfBzyfEYzlthZDlFEdWALlG8ozLojNz2qzH8gX8NlABNawZg1rC0A4aKXfkfbnpVvCd51-KXa1zY872PbbDYCS-yiCBYRMZQhUt/s200/jan_kalwin..bmp)
Jesteśmy wszyscy z błota, a to błoto jest nie tylko na rąbku sutanny czy na podeszwach naszych butów, czy w naszych trzewikach. Jesteśmy nim wypełnieni, jesteśmy niczym, prócz błota i brudu, tak wewnątrz, jak i na zewnątrz.
Jan Kalwin
(francuski teolog, pastor w czasach protestanckiej reformacji;
twórca nurtu teologii chrześcijańskiej zwanej kalwinizmem)
***
Jeśli pan Jan ma na myśli takich jak on, przepełnionych religijnymi ,,prawdami" wszelkiej maści mistyków, dogmatyków, egzorcystów, demagogów, stygmatyków, paranoików, tudzież kler z całą wierną trzodą, to trafił tym uogólnieniem w samo sedno - toż to teologiczne bingo. Brawo za wzorowe poniżenie się! Pan na Wysokościach uwielbia słuchać takich kawałków (bo wywołują cudowny orgazm) w miejsce uprawiania surowo zakazanej przez Siebie (Sobie chyba też?) masturbacji.
A wy PAN-owie słuchajcie kumpla po fachu,
bo w duchu ekumenizmu mówi też o was!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz