![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2_5ViqCoWmh6i4jIMbrd5DuOqTlP6zBstbhhaxeZ0H_X5Uwta1fxU5r9QG_8p66re5k2WKuid7K1PQ5DYk0ADQrOGnrmTpuvVPbAoUYKDhQVJNSa03uffgGVR0qnnvGWbRHergAqTAJUB/s200/robert_g_ingersoll-.bmp)
Przez wieki całe trwał śmiertelny konflikt między odważnymi ludźmi myśli i geniuszu po jednej stronie i masami religijnych ignorantów po drugiej; wojna pomiędzy nauką i wiarą. Nieliczni odwoływali się do rozumu, do honoru, do prawa, do wolności, do tego, co znane i do szczęścia na tym świecie. Masy natomiast odwoływały się do uprzedzeń, do strachu, do cudów, do niewolnictwa, do tego, co nieznane i do niedoli na tamtym. Nieliczni mówili - myśl! Masy mówiły - uwierz!
Robert G. Ingersoll
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz