poniedziałek, 20 maja 2013

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1303

 SZTURM NA PLATFORMĘ 
 WYRAZY CYFROWEJ SOLIDARNOŚCI 
 Z BOJOWNIKAMI MULTIPLEKSU 

Popierajmy ich walkę przeciwko dyskryminacji kogokolwiek; walkę o powszechną wolność słowa (FREEDOM OF SPEECH) w mediach, którą bez wątpienia prowadzą w oparciu o szczytną oświeceniową zasadę: mimo że nie zgadzam się z tym, co mówisz, to będę uparcie bronił twojego prawa do mówienia tego. Bądźmy im za to wdzięczni. Przecież dzięki ich heroicznym zmaganiom zbliżamy się coraz bardziej do zniesienia haniebnego ,,uczuciowo-religijnego" art. 196 kk. Ponadto, o co w imię prawdy z pewnością też walczą, zacznie się wreszcie otwarcie mówić o ciemnej stronie Kkorporacji zabobonu, a w szczególności o...
- pełnionej przezeń w tym kraju roli piątej kolumny Watykanu,
- praniu dzieciom mózgu durnowatymi dogmatami,

- pedofilii wśród jej funkcjonariuszy,
- podsycaniu homofobii,
- ordynarnym mieszaniu się do polityki, 
-
zachłannym dojeniu budżetu państwa,
- państwowo-kościelnych przekrętach,
- sabotażu świeckiego charakteru instytucji państwowych,
- bezpardonowym zawłaszczaniu przestrzeni publicznej itd.

 Precz z owijaniem religijnego kału 
 w bawełnę poprawności politycznej! 
***
Jeśli o mnie chodzi, to nie chciałbym żyć w świecie, w którym nie mógłbym wyrażać szczerze swoich poglądów. Ci, którzy odmawiają innym prawa głosu nie nadają się do życia pośród ludzi prawych. 
Robert G. Ingersoll 
Powyższy cytat pochodzi z mowy obrończej wygłoszonej przez pułkownika Roberta G. Ingersolla 19 maja 1887 r. na zakończenie głośnego procesu Charlesa B. Reynoldsa, który przez prokuratora generalnego amerykańskiego stanu New Jersey został oskarżony o bluźnierstwo (zarzut dotyczył podważania nieomylności Biblii). Mowa ta, celnie atakująca religię - jej zakłamanie, brutalność i urąganie rozumowi - mimo że stanowi arcydzieło sztuki oratorskiej, nie przekonała ławy przysięgłych i Reynolds został skazany na karę przewidzianą przez prawo stanowe. 

Po procesie pewien mężczyzna podszedł do Ingersolla i oświadczył: ,,Panie pułkowniku, jestem pastorem prezbiteriańskim, ale muszę powiedzieć, że była to najszlachetniejsza mowa w obronie wolności, jaką kiedykolwiek słyszałem. Proszę pozwolić, że uścisnę panu rękę!"

 Niech żyje cyfrowa wolność słowa!  
 MULTIPLEX VOBISCUM  

                                                                                             

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz