
W kwestii religii szczególnie wydaje się, że nadszedł czas, gdy obowiązkiem wszystkich tych, którzy będąc kwalifikowanymi z punktu widzenia wiedzy i po dojrzałym namyśle przekonani, że bieżące opinie są nie tylko fałszywe, ale też szkodliwe, jest uczynienie swojego sprzeciwu publicznym.
John Stuart Mill
Wektory ideologiczne mają zawsze jeden kierunek. Taki np. katolicyzm epatuje wyłącznie zasłużonymi dla kołtunerii odkrywcami, zdobywcami i ideami krzewiącymi, więc zyskownymi dla tej wersji chrześcijaństwa. Najczęściej sakralizowanymi zbrodniarzami ,,oddanymi bogu'' albo antyhumanitarnymi Doktorami Kościoła odczłowieczającymi dogmatami życie. Milczeniem pomijając ludzi wykazujących całe draństwo religii wraz z wrogimi cywilizacji koncepcjami teocentrycznymi.
OdpowiedzUsuńKościół katolicki zakłamuje życie. I z tego żyje.
Dla równowagi więc (nie mówiąc o przyzwoitości czy nauce) należy przypominać pionierów ateizmu. Ludzi mających odwagę myśleć. I uwalniać świat od zwyrodnienia fundowanego przez zinstytucjonalizowaną wiarę. Jak m.in. Mill-a było wielu, którym przyświecała zasada sapere aude.
Artur Pocieszko