piątek, 22 marca 2013

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1244

Moja żona, usłyszawszy zaskakujące oświadczenie papieża o ustąpieniu wykrzyknęła: ,,Jest wystarczająco źle, gdy ma się jednego starca uważającego się za nieomylnego - teraz będzie ich dwóch!". Kontynuowaliśmy rozmowę, wyobrażając sobie wybór kolejnego osiemdziesięciolatka, który z kolei ustąpi przed zgonem Benedykta. I Watykan całkiem niedługo może się zacząć zapełniać emerytowanymi nieomylnymi starcami, w większości Włochami, kiwającymi się w dzień przed telewizorem w skrzydle geriatrycznym, a wszyscy - wszyscy - nieomylni. (...)

Nie potrzeba teorii spiskowych dla odgadnięcia, dlaczego rezygnuje. Jest on, w delikatny sposób, człowiekiem próżnym, który obserwował swojego umierającego publicznie poprzednika. Był na balkonie gdy Jan Paweł II garbił się, ślinił, potykał, raz nawet zwymiotował, publicznie. To właśnie dlatego, by zaoszczędzić sobie i wiernym powtórki z tych wszystkich upokorzeń, niemiecki pasterz opuszcza scenę. (...)
A. N. Wilson
(w artykule Po Ratzingerze: dość już starych papieży z Europy!, 19/2/13)

                                                                                           

1 komentarz:

  1. Jestem Ci wdzięczny za tą tytaniczną pracę na ugorze umysłowym, której dokonujesz - Twój blog jest jednym z moich ulubionych, gdyż udowadnia, że wielu ludzi przed nami zmagało się z bezwładem umysłowym i dochodziło do normalności w myśleniu - NIE JESTEŚMY WYJĄTKAMI!
    - tym niemniej w dyskusji z wierzącymi polegniesz zawsze, bo to zawsze będą słowa przeciwko słowom, a słowa natchnione wiarą to jest zupełna tragedia,
    dlatego właśnie proponowałem, że trzeba się zająć DIALEKTYKĄ, bo to jest metoda rozumienia rzeczywistości, i tego się wszystkie wiary i religie boją najbardziej, bo metoda to o wiele więcej niż same słowa

    OdpowiedzUsuń