niedziela, 16 grudnia 2012

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1149

Zawsze robimy z Boga wspólnika tak, by móc usankcjonować własne niegodziwości. Każda uwieńczona powodzeniem masakra jest uświęcona przez Te Deum, a klerowi nigdy nie brakowało błogosławieństw dla żadnego  zwycięskiego okropieństwa. 
Henri Frédéric Amiel
***
Pisząc do mnie, chrześcijanie zawsze straszą mnie piekłem. Dziwne, że sądzą, iż to w jakiś sposób przydaje wiarygodności im i ich religii. Pogróżki są zawsze znamionami podłej wiary.
Richard Carrier
***
Taka wiara, jacy wyznawcy.

                                                                                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz