poniedziałek, 22 października 2012

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1094

Tym z nas, którzy zostali wychowani jako chrześcijanie i stracili wiarę pozostało poczucie grzechu bez zbawiennej wiary w odkupienie. Zatruwa to nasze myśli i w ten sposób paraliżuje nasze działania. 
Cyril Connolly
---
Wiara w piekło bez wątpienia wypacza każdy osąd życia na tym świecie.
Cyril Connolly
***
Nigdy nie nazywajcie dziecka muzułmańskim czy chrześcijańskim - jest to rodzaj molestowania, ponieważ małe dziecko jest zbyt młode, żeby wiedzieć, jakie ma poglądy na wszechświat i moralność.

Określanie dziecka mianem dziecka muzułmańskiego czy chrześcijańskiego jest złem. Uważam, że etykietowanie dzieci jest molestowaniem i jak sądzę mamy tu poważny problem, na przykład dotyczący nauczania o piekle i torturowania ich umysłów wizją piekła...
Richard Dawkins
(zwracając się na konferencji Rady Byłych Muzułmanów Wielkiej Brytanii
do osób, które ostatnio porzuciły islam)
***
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy,
zachowaj nas od ognia piekielnego...
(fragm. katolickiej modlitwy różańcowej)
***
 BIBLIA TYSIĄCLECIA 
 Nowy Testament 
Ew. wg św. Jana, rozdz. 15, w. 6
Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie...
|||||
|||
|
 
***
Najświętsza Kkorporacja powiada, że powyższą biblijną metaforę Pana macie &%$*#@ne dzieciaczki rozumieć jak następuje. Nie podskakiwać i grzecznie słuchać swojego duszpasterza (zwłaszcza gdy będzie chciał was podotykać w ,,tych" miejscach), bo jak nie, to wy, a także wasze ukochane mamusie, tatusiowie, braciszkowie, siostrzyczki, babcie, dziadkowie i cała reszta wylądujecie po śmierci w rozpalonym - jak biskup na widok kleryka - żarze piekła... 
|||||
|||
|
...na wieki wieków, 
a to jest miliard miliardów razy dłużej 
niż trwa wasza lekcja religii -
|||||
|||
|
JASNE?!?!?!
(I ten &%$*#@ny środkowy paluszek wam obetną!)

                                                                                          

1 komentarz:

  1. Jako człowiek, każdy z nas w jakiś tam sposób jest grzeszny myślą, mową, czy uczynkiem. I wcale nie chodzi - by cedować ten ciężar na barki jednego człowieka - Boga, lecz samemu należy szkody naprawić, zadośćuczynić i przede wszystkim widzieć te błędy i ich nie ponawiać. A do tego potrzebny jest rozum, serce i sumienie człowiecze. Człowieczeństwa nie zastąpią żadne dogmaty! Krytycyzm, otwarty umysł i wrażliwość - to cechy, które pomogą prz\ejść przez życie z podniesionym czołem.
    Powrócę jeszcze do pedofilii kleru, tak charakterystycznego dla Kościoła. W naszym pojęciu - takie demoniczne zachowania wobec niewinnych dzieci są nie do przyjęcia, są w całej rozciągliwości naganne, zwyrodniałe!
    Otóż do lipca 2013 roku w Watykanie istniało zapisane prawo, że pedofilia - to nic zdrożnego, była dopuszczalna czyli w ich pojęciu było to zachowanie całkiem NORMALNE!, jeśli odbywało się za zgodą dziecka! Dopiero papież Franciszek cichaczem spowodował, że to prawo w Kościele przestało istnieć. W mediach, informacjach, w wiadomościach - cisza, jak by makiem zasiał!
    Wczoraj na liiil.pl była notka na ten temat. Podaję adres:
    http://www.liiil.pl/1378846172/Pedofilia-w-Watykanie-byla-legalna.htm

    OdpowiedzUsuń