Czy Bóg istnieje, czy nie, kradzież jest wrogiem pracowitości - pracowitość jest matką postępu - postęp jest dobrem, dlatego kradzież jest złem.
Czy Bóg istnieje, czy nie, morderstwo jest zbrodnią.
Zawsze istniało prawo przeciwko kradzieży, bo robotnik pragnie się cieszyć owocami swego trudu.
Tak długo jak ludzie będą przeciwni zabijaniu, morderstwo będzie nielegalne.
Robert G. Ingersoll
***
Etyczne zachowanie człowieka powinno być w istocie oparte na wzajemnym zrozumieniu, edukacji i więzach społecznych; nie jest potrzebna żadna religijna podstawa. Człowiek miałby się kiepsko, gdyby był ograniczony strachem przed karą i nadzieją na nagrodę po śmierci.
Albert Einstein
***
Istotnie, po co komu jakiś fikcyjny, niespójny, książkowy Bóg-psychopata, gdy racjonalny umysł i zwykła ludzka przyzwoitość są w stanie poradzić sobie z najtrudniejszymi problemami? Należy zatem wszelkie listy bożych przykazań (takie jak Dekalog) zastąpić klarownym ludzkim Monologiem:
NIE BĄDŹ GŁUPIM KUTASEM
Rodzaj męski nie jest tu przypadkowy, ponieważ nakaz ten faktycznie powinien dotyczyć głównie facetów, jako twórców wszelkich mniej lub bardziej chorych systemów religijnych zabobonów,
|||||
|||
|
BIBLIA TYSIĄCLECIA
Nowy Testament
1 List św. Pawła do Tymoteusza, rozdz. 2, ww. 11-15
Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości. Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa. I nie Adam został zwiedziony, lecz zwiedziona kobieta popadła w przestępstwo. Zbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci...
***
Żadnej odmianie religii nie zawdzięcza kobieta bodźca do bycia wolną, bo wszystkie uczyły ją poczucia niższości i podporządkowania.
Elizabeth Cady Stanton
***
Kobiety nie zawsze muszą mieć usta zamknięte, a macice otwarte.
Emma Goldman
Trochę nie na temat, ale przypomniała mi się wypowiedź w tv jednego z poszkodowanych po przejściu trąby powietrznej.
OdpowiedzUsuńFacetowi zabrało cały dach i pół piętra całkiem nowego domu i ze łzami w oczach powiedział:
"... dzięki bogu nikomu się nic nie stało...".
Za zesłanie trąby jakoś zapomniał podziękować.
To byłby świetny komentarz do postu ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1035
UsuńJak na ironię siłą Kościoła są kobiety. Ich masowy udział w celebrze, bezrefleksyjna wiara w fikcje systemów wierzeń, składanie siebie na ołtarzu poddaństwa szowinistycznym szamanom.
OdpowiedzUsuńNie wiem, co bardziej szydercze; współczucie połowie ludzkości czy uznanie wytrwałości w dybach dogmatów?
Jedynym wyjściem jest milczenie w temacie.
Dyl Sowizdrzał