piątek, 3 sierpnia 2012

ABSURDALIA RELIGIJNE - CZ. 1016

Jeśli, zgodnie z sugestią niektórych, Bóg miałby nas obserwować, tak jak gdybyśmy byli w programie telewizyjnym, i Bóg miałby dużo wolnego czasu, to takie bóstwo byłoby niezwykle skonsternowane tym, jak bardzo durnowata bywa czasami pobożność w tzw. erze nowoczesności.  Jak wszechmogący byt, mający głęboki wgląd w historię, odniósłby się do tych wszystkich odwiedzających objazdową wystawę grillowanego sera kupionego na eBay, który zawiera wizerunek Maryi Dziewicy? Jest to na pewno argument przeciwko inteligentnemu projektowi, a przynajmniej inteligentnemu projektowi w odniesieniu do ludzi.
Anna Quindlen
***
Wrodzona głupota tak wielu ludzi (stworzonych przecież ,,na obraz i podobieństwo") jest druzgocącym argumentem przeciwko tzw. ,,Inteligentnemu Projektowi", a  w połączeniu z kilkoma przytoczonymi poniżej innymi jego cechami, takimi jak:

1. Naturalne poronienia;
2. okropne wady wrodzone niewinnych dzieci;
3. konieczność wyłączania aktywności (sen) na ok. 1/3 życia;
4. ten sam trakt dla oddychania i przyjmowania pokarmu;
5. wzrok w b. wąskim zakresie widma elektromagnetycznego;
6. słuch w b. wąskim zakresie widma akustycznego;
7. konieczność częstego jedzenia małych ilości pożywienia;
8. powolne i nieefektywne przemieszczanie się;
9. bałagan językowy przy porozumiewaniu się;
10. okrucieństwo;
...
itd.

dowodzi też, że sam wszechmogący, nieskończenie dobry, wszechwiedzący stwórca - ,,Inteligentny Projektant" - jest raczej niekompetentnym partaczem, kompletnym idiotą i dewiantem. Albo, co nieskończenie bardziej prawdopodobne, urojeniem rozchwianego religią umysłu.

                                                                                         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz